dziewięć dni modlitwy: po co modlić się Nowennami?

wyobraź sobie to: z pewnym niepokojem o swoją przyszłość, mała grupa ludzi z nowo odkrytą wiarą angażuje się w okres intensywnej modlitwy, z posłuszeństwa swojemu duchowemu mistrzowi. Zostawił ich pozornie samych, obiecując coś wielkiego na horyzoncie.

po tym, jak przez dziewięć dni postępują zgodnie z instrukcjami swojego przywódcy, Bóg odpowiada na ich modlitwy, działając w niezwykle dramatyczny, transformujący sposób. A świat już nigdy nie jest taki sam.

to właśnie stało się z Matką Bożą, apostołami i innymi pierwszymi uczniami naszego Pana. Po Jego wniebowstąpieniu modlili się, czekali, a być może nawet odczuwali niepokój z powodu „utraty” go ponownie.

ale też ufali i wytrwali. W końcu, nagrodził ich w dniu Pięćdziesiątnicy z przyjściem orędownika obiecał, Ducha Świętego (zobacz Dzieje Apostolskie 1: 1-2: 4).

Jezus polecił swoim naśladowcom modlić się, a oni byli posłuszni. Nie byli rozczarowani.

te dziewięć dni modlitwy można uznać za wzór dla katolickiej tradycji nowenny. Nowenna (z łacińskiego novem, „dziewięć”) jest modlitwą lub zestawem modlitw, odmawianych przez dziewięć dni, godzin, tygodni, a nawet miesięcy.

jest często modlona w określonej intencji lub łasce i może być skierowana do poszczególnych świętych za ich wstawiennictwem.

czasami niekatolicy, a nawet kilku katolików, mogą zapytać: „Dlaczego powinniśmy modlić się nowennami?”Krótka odpowiedź jest po prostu taka, że Jezus Chrystus wzywa nas do modlitwy. W rzeczywistości mówi nam, abyśmy „modlili się zawsze, nie znużąc się” (Łk 18:1), modlić się wytrwale.

nigdy się nie pomylimy, gdy będziemy posłuszni Chrystusowi. Obiecuje, że modlitwa działa i często odpowiada elektryzującymi rezultatami.

ale to tylko pierwszy, najbardziej podstawowy powód, dla którego powinniśmy odmawiać nowenny. Spojrzenie na historię tej tradycji daje wystarczającą zachętę do uczynienia z niej osobistej praktyki.

tło historyczne

na przestrzeni wieków pojawiły się cztery specyficzne rodzaje nowenn: nowenny żałobne, przygotowawcze, petycyjne i odpustowe.

Nowenny żałobne są najwcześniejszym typem. Prawdopodobnie wyrosły z wczesnochrześcijańskiego zwyczaju ofiarowania dziewięciu dni mszy za zmarłych. Kościół światowy był świadkiem takiej nowenny w 2005 r. wraz ze śmiercią Papieża Jana Pawła II.

nowenny przygotowawcze są radosne i przewidujące. Zwracają uwagę na główne święta (np. nowennę bożonarodzeniową)lub celebrują założyciela zakonu.

Nowenny petycji rozwijały się historycznie wśród świeckich. Najprawdopodobniej powstały jako petycje o dobre zdrowie i ostatecznie zostały uogólnione, aby obejmowały również prośby o inne potrzeby. Na przykład Nowenna do św. Hubert, o ochronę przed szaleństwem spowodowanym ugryzieniem psa, był po raz pierwszy modlony w średniowieczu i jest modlony do dziś.

wiele innych nowenn modlitewnych, skierowanych do Świętych w szczególnych intencjach, rozprzestrzeniło się z czasem.

ostatni typ nowenny, Nowenna odpustowa, pokrywa się z innymi. Kościół oferuje odpusty częściowe i zupełne na ponad 30 nowenn, w tym jedną z ostatnich, nowennę do Miłosierdzia Bożego.

jeśli Kościół nie tylko zatwierdził i zalecił różne nowenny, ale także wyznaczył niektóre nowenny jako warunek wstępny odpustu, możemy być pewni, że modlitwy te są czymś więcej niż tylko przykładem pobożności ludowej.

Kościół uznaje szczególną wartość nowenny, której forma szczególnie nadaje się do przezwyciężenia pewnych tendencji upadłej ludzkiej natury.

Zycie modlitewne

czlowiek sklada sie ku lenistwu. Przeciwstawiając się tej tendencji, powtarzalna forma nowenny może służyć intensyfikacji i umocnieniu naszego życia modlitewnego. Jest to zwyczaj wytrwałej modlitwy u tych z nas, którzy, pozostawieni naszym własnym zamysłom, mogą odejść od modlitwy pomimo najlepszych intencji.

upadli ludzie również mają tendencję do buntu. Nie zgadzamy się z tym, co mamy robić. Ale przestrzeganie Boskiej recepty, takiej jak Nowenna, może być doskonałym lekarstwem na taką buntowniczość.

modląc się zalecanym zestawem modlitw, przez określony czas, jesteśmy wyciągnięci z siebie i naszych marności i do modlitewnej koncentracji i posłuszeństwa. W ten sposób nasz czas modlitwy jest utrzymywany na właściwej drodze, coraz bardziej skupiony przez obserwację ustalonej formy.

Nowenna może również uwolnić nas od fałszywej postawy, że w jakiś sposób kontrolujemy sytuację i jej wynik poprzez nasze modlitwy o pożądany rezultat.

powtarzając apel o pomoc Bożą, Nowenna uznaje, że jesteśmy bezradni bez Boga i że kontrola nad sytuacją jest w jego rękach.

jesteśmy jak rozpaczliwa Wdowa z przypowieści Jezusa, która wielokrotnie prosiła sędziego o pomoc — której pokorne, wytrwałe prośby Pan ofiarowuje jako wzór w modlitwie (por. Łk 18, 1-7).

sugerowanie, że nowenną zrzekamy się (zamiast grać) kontroli, może być sprzeczne z powszechnymi poglądami. W końcu niektóre nowenny faktycznie obiecują „nigdy nie zawieść”, jeśli skrupulatnie postępujemy zgodnie z ich wskazówkami.

oczywiście takie instrukcje (zawsze przyczepiane anonimowo)to niewiele więcej niż przesąd. Nowenny nie są magiczne i nie mogą manipulować Boską wolą. Po modlitwie w określony sposób przez określoną liczbę dni, nie mamy większej kontroli niż na początku.

zamiast tego otrzymujemy od Boga wynik z jego własnego wyboru. Naszą częścią jest po prostu okazywanie wierności w naszym zaangażowaniu w modlitwę.

to nie znaczy oczywiście, że nowenny nie są potężne. Oni z pewnością są, jak każda modlitwa z wiernym udziałem. Nowenna może nawet doprowadzić do cudownych rezultatów.

Tak więc, nawet jeśli konkretne,” gwarantowane ” obietnice związane z wieloma nowennami nie muszą być brane dosłownie, odzwierciedlają one zaufanie do tego podejścia do petycji, które wzrosło dzięki doświadczeniom milionów osób, które otrzymały odpowiedzi na ich modlitwy.

Nowenny działają

krótko mówiąc, nowenny działają i powinniśmy je modlić, ponieważ są cenną formą rozmowy z Bogiem i jego świętymi. Wypływają z wiary, a Bóg zawsze uczęszcza do modlitw swoich wiernych.

Możemy lub nie możemy dostać tego, czego chcemy. Ale kiedy modlimy nowenny, wychwalamy, przygotowujemy, oczekujemy i ufamy. I będziemy wynagradzani, tak jak byli pierwsi uczniowie Chrystusa, w jakikolwiek sposób Bóg uzna to za stosowne.

być może to, co „nigdy nie zawodzi”, gdy modlimy się nowenną, to to, że zawsze wzrastamy w wiernej wytrwałości. I znowu, jak pierwsi uczniowie, nie będziemy zawiedzeni.

Karen Edmisten jest autorką książki „the Rosary: Keeping Company with Jesus and Mary” (St. Anthony Messenger, 2009).

Wyświetleń Wpisu:28,937

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.