czasami dostaję e-maile z pytaniami teologicznymi i zawsze udzielam na nie odpowiedzi. Czasami przekazuję je za pomocą posta na blogu. Ostatnio pojawiło się krótkie pytanie, które trochę mnie zdziwiło, ale wygenerowało zyskowną wymianę, która może zainteresować innych.
pytanie
pewien człowiek o imieniu „Dawid” zapytał mnie: „czy sprawiedliwie jest powiedzieć, że podobnie jak Kalwin wątpisz w to, że Duch Święty się modli?”
moja odpowiedź
odpowiedziałem następująco:
drogi Dawidzie,
twoje pytanie mnie trochę zdziwiło, ponieważ nie wiedziałem, co je wzbudziło. Na początek, zastanawiałem się, dlaczego twierdzisz, że Kalwin wątpił, że Duch Święty się modli. Rzymian 8: 26-27 jest prawdopodobnie miejscem, gdzie Paweł mówi bezpośrednio o służbie modlitwy Ducha Świętego i myślę, że ten fragment uczy nas, że Duch Święty wstawia się za nami. Jednakże w komentarzu Kalwina do rz 8:26, podejrzewam, że patrzę na podstawy Twojego stwierdzenia, że Kalwin wątpił, że Duch Święty wstawia się za nami.
Calvin napisał: „I mówi się, że Duch wstawia się nie dlatego, że naprawdę uniża się, aby się modlić lub jęczeć, ale dlatego, że wzbudza w naszych sercach te pragnienia, które powinniśmy zaspokajać; a także wpływa na nasze serca w taki sposób, że te pragnienia przez swoją żarliwość przenikają do samego nieba. Paweł tak powiedział, aby w większym stopniu przypisać całość łasce Ducha. Zaprawdę, jesteśmy wezwani, aby pukać, lecz nikt nie może z siebie premedytować nawet jednej sylaby, chyba że Bóg przez skryty impuls Swego Ducha puka do naszych drzwi i w ten sposób otwiera dla siebie nasze serca.”
komentując werset 27, Kalwin zachęca nas, że ” jesteśmy słyszani przez Boga, gdy modlimy się przez Jego Ducha, ponieważ on dokładnie zna nasze pragnienia, nawet jak myśli własnego ducha. . . . Jak wtedy Paweł wcześniej zeznał, że Bóg pomaga nam, gdy wciąga nas jakby do swego łona, tak teraz dodaje jeszcze jedną pociechę, że nasze modlitwy, których on jest kierownikiem, nie będą w żaden sposób zawiedzione.”
Nie wiem, dlaczego Kalwin waha się przyjąć oświadczenie Pawła, że Duch „wstawia się za świętymi”, w najbardziej oczywistym sensie, ale własne wyjaśnienie Kalwina o tym, co się dzieje, ma taką samą moc zachęty, jak bardziej dosłowny sens, w mojej ocenie. Nawet przez ostrożne Wyjaśnienie Kalwina, Duch Święty ma wstawienniczy udział w procesie naszej własnej modlitwy. W komentarzu Kalwina do tych wersetów stwierdza, że ” Duch bierze na siebie część ciężaru, przez który nasza słabość jest uciskana; tak, aby on nie tylko nam pomagał i pomagał, ale podnosił nas, jak gdyby był pod ciężarem razem z nami.”
wierzę, że Duch Boży jest niezbędny dla naszego życia modlitewnego i służby, ale bardzo mało jest powiedziane w Piśmie Świętym, które uczy bezpośrednio o wstawiennictwie ducha za nami. Niemniej jednak, Paweł wyraźnie naucza, że Duch „pomaga nam w naszej słabości”, gdy jesteśmy niepewni, jak się modlić i możemy zrobić niewiele więcej niż westchnienie. W takich chwilach Duch wstawia się za nami zgodnie z wolą Bożą (Rz 8,26-27). Dlatego Paweł zachęca wierzących, aby ” modlili się w duchu przez cały czas „(EF. 6:18).
to dzięki Duchowi Żydzi i poganie mają dostęp do Boga (EF 2,18). Jak to ujął Gordon Fee, podkreślając, że zbawienie w Chrystusie jest przekazywane w kategoriach Trynitarnych:” dzięki dziełu Chrystusa i obecnej służbie Ducha mamy dostęp do Ojca ” (Boża obecność, 685).
wychwalanie Boga jest chyba najważniejszą rzeczą, jaką możemy czynić w modlitwie, ale nikt nie może szczerze nazwać Jezusa „Panem”, chyba że przez Ducha Świętego (1 Kor 12:3) i tylko wtedy, gdy „Bóg zesłał ducha do naszych serc”, jesteśmy skłonni wzywać Boga jako „Abba! Ojcze!”(Ga 4,6). Prawdziwe uwielbienie jest duchowe, ponieważ Bóg jest duchem (J 4, 23-24). Doskonała demonstracja tego faktu jest widoczna w sposobie, w jaki poganie w domu Korneliusza chwalili Boga, gdy dar Ducha Świętego został na nich wylany (Dzieje Apostolskie 10:46). Z tego powodu Paweł twierdzi, że tylko prawdziwe „obrzezanie” (tj. ci, którzy są obrzezani w sercach), mogą „kłaniać się w duchu Bożym i chlubić się w Chrystusie Jezusie i nie mieć ufności w ciele” (FLP 3, 3).
w odniesieniu do posługi wstawienniczej Ducha Świętego w naszym imieniu, jestem o wiele bardziej zadowolony ze sposobu mówienia Johna Murraya (list do Rzymian NICNT) niż ze sposobu Kalwina, chociaż Murray był wielkim fanem Kalwina, tak jak ja. Napisał:
„dzieci Boże mają dwóch boskich orędowników. Chrystus jest ich orędownikiem na dworze niebieskim . . . Duch Święty jest ich orędownikiem w teatrze ich własnych serc (por. J 14,16.17). Zbyt rzadko bierze się pod uwagę wstawienniczą działalność Ducha Świętego. Chwała wstawiennictwa Chrystusa nie powinna być dopuszczona do umieszczenia wstawiennictwa Ducha Świętego w zaćmieniu”.
o jękach, o których Paweł napisał w Rz 8:26, Murray pisze:
„są to konkretne sposoby wyrażania wstawiennictwa Ducha Świętego. . . . Nie wystarczy powiedzieć, że są one stworzone i zesłane przez Ducha Świętego; są to wstawiennictwo ducha, a Jęki są tylko sposobem, w jaki te wstawiennictwa są rejestrowane w sercach dzieci Bożych. . . . Są one jednak nośnikiem wstawiennictwa Ducha Świętego i wstępują do tronu łaski w postaci wzdychania”.”
sytuacja Dawida
krótko po wysłaniu do Dawida mojej odpowiedzi na jego pytanie, dowiedziałem się, że ma bardzo poważne problemy zdrowotne, które często zagrażały jego życiu, więc moje komentarze do niego były bardzo zachęcające. Często miał okazję wypowiedzieć niewyrażalne Jęki, o których Paweł napisał, czasy, w których nie wie, jak się modlić i o co się modlić, ale woła do Boga w jego bezradności, a on może mieć zapewnienie Pisma Świętego, że w jego nieartykułowanych krzyków Duch Święty działa interpretując jego jęki i wstawiając się za nim, do Ojca. Co do skuteczności tego wstawiennictwa, nie możemy mieć wątpliwości, biorąc pod uwagę trynitarną naturę Boga, Ojca, Syna i Ducha Świętego.