Martin Guitars . Johnny Cash, Bob Dylan, Eric Clapton etc

Andy | May 12, 2014

The Martin Guitar Co.

Gitary Akustyczne były częścią krajobrazu rocka, country i muzyki popularnej od czasu, gdy warunki zostały wymyślone. Stojąc głową i ramionami ponad innymi markami na rynku, takimi jak Gibson i Takamine, są nieporównywalnymi instrumentami Martin and Co. Martin guitars. Są na szczycie tabeli wśród profesjonalnych gitarzystów, zarówno dla ciepła i mocy ich dźwięku i poczucie czuć i ekspresja, która pochodzi z jakości ich konstrukcji. Każdy, kto zainwestował w jeden ze swoich Modeli wie, że kupił gitarę na całe życie, a jeśli myślisz o zrobieniu tego samego, będziesz w bardzo dobrym towarzystwie.

Johnny Cash

chociaż na początku swojej kariery zaczął grać na Gibson acoustics, Johnny Cash przeszedł na gitary Martina pod koniec lat pięćdziesiątych i na początku lat sześćdziesiątych, grając je podczas nagrywania swoich monumentalnych albumów na żywo w więzieniu Folsom i San Quentin. Jego znakiem rozpoznawczym stały się rytmiczne rytmy Johnny ’ ego z boom-chicka-boom, wraz z gitarzystą Lutherem Perkinsem. Ponad trzy dekady później nadal używał swoich zaufanych Martinów do tworzenia swoich „amerykańskich” albumów z producentem Rickiem Rubinem. W tym czasie firma Martin stworzyła limitowaną edycję „Johnny Cash” D – 35 na jego cześć, a jej klasyczny ton można usłyszeć na wszystkich kasowych wersjach Solitary Man i I Won ’ t Back Down.

Bob Dylan

praktycznie niemożliwe jest przypisanie Boba Dylana do jednego konkretnego gatunku lub marki czegokolwiek, czy to piosenki, styl, czy opinie. Jednym z niewielu stałych w całej karierze był jednak wybór gitary akustycznej. Dziś jest prawdopodobnie najbardziej znany z przejścia z akustycznego folku na elektryczny rock w 1965 roku, ale to, co większość ludzi zapomina, lub po prostu nie zdaje sobie sprawy, to to, że Dylan zaczął grać na elektryce, a następnie przeszedł na gitarę akustyczną, zanim przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie jego kariera zaczęła się rozwijać. Gitara u jego boku, gdy wjechał do miasta po raz pierwszy był 1949 Martin 00-17, który prawdopodobnie byłby praktycznie bezcenny, gdyby został wystawiony na sprzedaż przez Seattle museum, gdzie teraz siedzi. We wczesnych i średnich latach sześćdziesiątych Dylan zmieniał zdanie między Martinem a Gibsonem acoustics, zanim ostatecznie zdecydował się na Martina, używając 00-21 do swojego arcydzieła, Blood on the Tracks w 1974 roku.

Eric Clapton

gitara akustyczna sprawiła, że na początku lat dziewięćdziesiątych odrodziła się po tym, jak w latach osiemdziesiątych została nieco porzucona na uboczu. Jednym z powodów odnowienia zainteresowania było MTV, które w 1989 roku rozpoczęło serię „Unplugged”, w której występowali artyści, którzy zwykle występowali z pełnymi elektrycznymi zespołami i dużymi pokazami scenicznymi. Trudno teraz właściwie opisać efekt, jaki miały wówczas odsłuchiwane wersje rockowych hymnów. Dla większości widzów była to rewelacja. Najbardziej udanym z powstałych koncertów był set Erica Claptona, w dużej mierze złożony ze standardów bluesowych i oryginałów, takich jak Running on Faith i Layla. Clapton zagrał 000-49 Martin na imprezie i jego cięcie dźwięk daje skądinąd wyluzowany klimat prawdziwą przewagę. Emocje, które Clapton wyciska z niego na łzach w niebie, trzeba usłyszeć, aby uwierzyć.

Kurt Cobain

po sukcesie Claptona wiele innych zespołów próbowało swoich sił w formacie unplugged, z różnym powodzeniem. Dla większości z nich problemem było to, że bez sztuczek i efektów specjalnych, do których byli przyzwyczajeni, aby upiększać swoje utwory, format akustyczny nie pozostawiał miejsca do ukrycia. Jednym z niewielu, którzy podjęli wyzwanie, zaskakująco dla wielu w tym czasie, był Kurt Cobain i Nirvana. Wykorzystując niektóre covery (w szczególności The Man Who Sold The World Davida Bowiego), ale opierając się głównie na własnych utworach, Nirvana była zapalająca, a koncert i powstały album zyskały ogromną nową publiczność, z dodatkowym bonusem w postaci nie alienowania istniejącej grupy fanów. W programie wokalista i gitarzysta Kurt Cobain zagrał zrestartowany Martin D-18E z niestandardowymi pick-upami oraz dodanymi gałkami głośności i tonu. Nirvana była znana jako zespół, który lubił obalać zasady, a do akustycznego show Cobain użył bezczelnego pedału zniekształceń Bossa do niektórych swoich solówek, takich jak The Man Who Sold The World.

Martin Guitars dzisiaj

z obecną modą na wszystkie rzeczy akustyczne, prawdopodobnie nie jest zaskoczeniem, że gitary Martin są nadal popularne w dużym stopniu. Marcus Mumford gra wyłącznie z Martins, mając w arsenale nie mniej niż dwa D-28. Wesley Schultz z The Lumineers również używa Martin 00-18 do piosenek takich jak Ho Hey, podczas gdy lojalność Eda Sheerana wobec firmy została nagrodzona jego własnym modelem podpisu i stroną na ich stronie internetowej.

artykuł Dennisa Frasera z bestacousticguitarguide.com

Tagi: Johnny Cash Martin Guitar, Martin Guitars

Kategoria: gitarowe rzeczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.