Chrysler powiedział, że obniży ceny samochodów o 1,3 procent w przypadku porównywalnie wyposażonych modeli z 1998 r., podczas gdy obniży ceny swoich bardziej popularnych jeepów, minivanów i pickupów średnio o cztery dziesiąte 1 procent. Chrysler nie ogłosił jeszcze cen swoich zupełnie nowych pojazdów, Dodge Durango Sport utility z 1998 roku oraz przeprojektowanych Chrysler Concorde i Dodge Intrepid sedanów.
nie wszystkie modele z 1998 roku są tańsze od modeli z 1997 roku, które zastąpiły; niektóre kosztują mniej, a inne więcej, a niektóre mają zmiany w sprzęcie, które utrudniają porównania. Aby obliczyć swoje średnie ceny, Chrysler wykorzystał porównanie ważone sprzedażą porównywalnie wyposażonych modeli.
na przykład Plymouth Breeze z 1998 roku kosztuje $15,210, czyli $ 150-czyli 1% – mniej niż ten sam samochód rok temu. Jeden z najpopularniejszych minivanów Chryslera, Dodge Grand Caravan SE, ma cenę bazową w wysokości 22 865 USD, w porównaniu z 21 335 USD rok wcześniej, co stanowi 7-procentowy wzrost. Ale model z 1998 roku zawiera jako standardowe wyposażenie dwie popularne opcje modelu z 1997 roku: drzwi przesuwne po stronie kierowcy i większy silnik. Grand Caravan z 1997 roku kosztował 22 700 dolarów, o 165 dolarów mniej niż porównywalnie wyposażony nowy model, przy wzroście cen o siedem dziesiątych procent.
z rynku samochodowego prawie płaskie od kilku lat, wiele firm zwróciło się do cięcia kosztów w celu poprawy sprzedaży i zysków. Ostatnie wysiłki Chryslera są powszechne. Firma skróciła czas rozwoju produktu, zwiększyła wydajność fabryki i zmusiła swoich dostawców do wydajniejszej pracy i obniżenia cen.
na początku tego roku Chrysler liczył na zmniejszenie kosztów 1 miliarda dolarów z 1997 roku. Kilka miesięcy temu podwoiła swoje wysiłki, zamrażając zatrudnienie, eliminując planowany program wcześniejszej emerytury i podejmując inne kroki, aby ogolić dodatkowy miliard dolarów-powiedział James D. Donlon 3D, wiceprezes i kontroler Chryslera.
„to naprawdę te oszczędności położyły podwaliny pod elastyczność cenową” – powiedział. Spółka podwoiła swoje cele w zakresie redukcji kosztów po przeanalizowaniu prognozy na najbliższe pięć lat i stwierdzeniu, że presja ze strony akcjonariuszy do wykonania i ze strony konkurentów, aby utrzymać ceny na niskim poziomie, najprawdopodobniej wzrośnie-powiedział.