w pewnym momencie twojego dorosłego życia, prawdopodobnie otrzymałeś pudełko czekoladek wypełnionych alkoholem. Są szanse, że te czekoladki pochodzą z jasno oświetlonego sklepu wolnocłowego po wycieczce pozbawionej pamiątek. Mówią: „być może zapomniałem o Tobie podczas moich podróży, ale nigdy nie zapomnę o Twoim niekończącym się pragnieniu upojenia się.”Takie słodkie. Ale czy jest w nich wystarczająco dużo prawdziwego alkoholu, żeby cię upić? Czy te cukierki robią coś, czego nie potrafią rolos? Postanowiłem się dowiedzieć.
zamówiłem kilka pudełek wspomnianych czekoladek i profesjonalny Alkomat BACtrack S80, który jest jednym z najlepszych alkomatów, które można kupić za mniej niż $200, aby dodać trochę legitymacji do tego testu. Potem, w piątkowe popołudnie, kiedy miałem niewiele do zrobienia, wyrwałem się do pierwszego pudełka.
kilka rzeczy stało się natychmiast jasne. Po pierwsze, czekoladki nie są wypełnione czystym alkoholem. Są raczej wypełnione jakimś słodkim żelem z gorzały na opakowaniu-Remy Martin, Jim Beam, Grand Marnier lub Sauza. Dodało to do mojego początkowego niepokoju, że słodycz dotrze do mnie, zanim gorzała będzie mogła. Po drugie, po dokładnej kontroli, wydaje się, że te cukierki są tylko 5% alkoholu objętościowo, co jest faktem nie wymienionym nigdzie na stronie. To daleko od łyka prostej belki Jima. To daleko od łyka twardego alkoholu. Wyobrażałem sobie cukierki wypełnione prostym hoochem. Mimo to, ponieważ byłem ciekawy, i ponieważ upuściłem ponad sto dolców na najnowocześniejszy Alkomat, postanowiłem kontynuować.
byłem gdzieś około 10 czekoladek, kiedy cukier zaczął się trzymać. To zabawne, jak szybko twój żołądek może się obrócić, gdy nie jesz tyle słodyczy regularnie. Zacząłem czuć się trochę nieswojo i, ośmielę się powiedzieć, trochę brzęczony? Nie jak pełne brzęczenie, ale rodzaj brzęczenia, które czujesz po pierwszym łyku piwa, ten rodzaj wspaniałych rzeczy, które mają nadejść. To mogło być psychosomatyczne, to mógł być cukier. Mogę Ci tylko powiedzieć, że coś poczułem.
po 15 czekoladkach zacząłem czuć się chory na żołądek i zdałem sobie sprawę, że nie ma mowy, żebym zjadł pełne pudełko, nie mówiąc już o dwóch. Zjedzenie pełnego pudełka oznaczałoby spożywanie 1200 kalorii i około 72 gramów cukru. Jasne, Joey Chestnut drwi z tych liczb, ale ja nie jestem Joey Chestnut. Nie jestem nawet tym kolesiem, który był ostatni w konkursie przeciwko Joeyowi Chestnutowi. Jestem tak daleko od konkurencyjnego zjadacza, jak jest. Mimo to, czując się ponad pełnią, potencjalnie mdłości i brzęcząc do momentu, w którym świat zaczął rozmazywać się na krawędziach, zacząłem trud w nadziei, że zjem co najmniej kilka więcej, aby utrwalić ten test.
oto, jak się czułem w 20 cukierkach: chory, bardziej chory i dość brzęczący. Brzęczała, jakbym wypiła dwa piwa. Brzęczała, jakbym jadł koktajl na pusty żołądek. Rodzaj szumu, w którym decydujesz, w którą stronę pójdzie reszta dnia – z powrotem do biurka, czy z powrotem do chłodni. Gdybym nie był trochę pijany, na pewno bym się tak czuł. Choroba była jednak zbyt wielka. Wypiłem 20 czekoladek. To nie był mój najlepszy moment, ale czułem się jak gówno. Wiesz, jak zachorowałeś na Jägermeistera jednej nocy w college ’ u, a teraz nie chcesz tego dotykać? Tak właśnie myślę o czekoladkach wypełnionych alkoholem. W każdym razie, wszystko, co zostało, to sprawdzić w naszym zaufanym nowym alkomacie, aby potwierdzić moje lekkie pijaństwo.
odpaliłem tego łobuza i…