jak pokazuje poprzednia sekcja, istnieje pozytywny związek między wykorzystaniem zasobów biofizycznych a zamożnością, zdefiniowaną przez dochód. Co więcej, najbardziej zamożne grupy mają wyższe dochody niż wydatki,a ich oszczędzanie i inwestowanie prowadzi do znacznego dodatkowego wpływu na środowisko naturalne38. W związku z tym,a także ze względu na znaczne między – i wewnątrznarodowe nierówności majątkowe i dochodowe36, 39, rozróżniamy grupy zamożne na całym świecie, takie jak Unia Europejska, od najbardziej zamożnych i zamożnych grup w obrębie krajów, np. <1-10% najbogatszych segmentów dochodowych36. Jak pokazują badania ilościowe 36,40,41, bardzo zamożni konsumenci napędzają wykorzystanie zasobów biofizycznych (a) bezpośrednio poprzez wysoką konsumpcję, (b) jako członkowie potężnych frakcji klasy kapitalistycznej i (c) poprzez kierowanie normami konsumpcji w całej populacji. Kolejne sekcje koncentrują się na grupach zamożnych na całym świecie oraz na wewnątrz kraju najbardziej zamożnych i zamożnych segmentach (zwanych dalej super-zamożnymi).
zmniejszenie nadmiernej konsumpcji
ponieważ poziom konsumpcji określa całkowite skutki, należy zająć się problemem dobrobytu poprzez zmniejszenie konsumpcji, a nie tylko jej ekologizację17,28,29. Oczywiste jest, że dominujące kapitalistyczne, napędzane wzrostem systemy gospodarcze nie tylko zwiększyły zamożność od czasu II Wojny Światowej, ale doprowadziły do ogromnego wzrostu nierówności, niestabilności finansowej, zużycia zasobów i presji środowiskowej na niezbędne ziemskie systemy wsparcia 42. Odpowiednią koncepcją zajmującą się wymiarem ekologicznym jest szeroko ugruntowana rama unikania przesunięć-poprawy przedstawiona przez Creutzig et al.43. Skupienie się na usłudze końcowego przeznaczenia, takiej jak mobilność, odżywianie czy schronienie, pozwala na wielowymiarową analizę potencjalnych redukcji skutków wykraczających poza same zmiany technologiczne. Analiza ta może być ukierunkowana na zaspokojenie potrzeb ludzkich lub godny poziom życia—alternatywną perspektywę dla ograniczenia kryzysów środowiskowych44, 45. Co najważniejsze, ta perspektywa pozwala nam rozważyć różne systemy rezerwacyjne (np. Państwa, rynki, społeczności i gospodarstwa domowe) oraz rozróżnienie pomiędzy konsumpcją zbędną, czyli konsumpcją, która nie przyczynia się do zaspokojenia potrzeb, a konieczną konsumpcją, która może być związana z zaspokajaniem potrzeb ludzkich. Ważne jest, aby uznać złożoność tego rozróżnienia, o której mowa w poniższych sekcjach dotyczących imperatywów wzrostu. Mimo to, empirycznie, zaspokojenie potrzeb ludzkich wykazuje szybko malejące zyski przy ogólnym zużyciu 45,46.
jak wynika z poprzedniej sekcji dotyczącej zamożności jako kierowcy, najsilniejszym filarem niezbędnej transformacji jest unikanie lub zmniejszanie konsumpcji, dopóki pozostały poziom konsumpcji nie znajdzie się w granicach planetarnych, jednocześnie zaspokajając ludzkie potrzeby17,28,46. Unikanie konsumpcji oznacza nieużywanie pewnych dóbr i usług, od przestrzeni życiowej (zbyt duże domy, drugorzędne rezydencje zamożnych) po ponadgabarytowe Pojazdy, szkodliwe dla środowiska i marnotrawne jedzenie, formy spędzania wolnego czasu i formy pracy obejmujące jazdę i latanie47. Oznacza to zmniejszenie wydatków i bogactwa wzdłuż „korytarzy zrównoważonej konsumpcji”, tj. minimalnych i maksymalnych norm zużycia48, 49 (rys. 2). Od strony technologicznej zmniejszenie zapotrzebowania na konsumpcję można ułatwić poprzez zmiany, takie jak wydłużenie czasu życia towarów, Telekomunikacja zamiast fizycznych podróży, wymiana i naprawa zamiast kupowania nowych oraz modernizacja domów43.
pozostałe dwa filary zmiany i poprawy są jednak nadal niezbędne do osiągnięcia przemian społeczno-ekologicznych46. Nadal należy odsunąć modele konsumpcji od towarów i usług zasobochłonnych i wysokoemisyjnych, np. mobilność od samochodów i samolotów po autobusy i pociągi, jazda na rowerze lub spacery, ogrzewanie od ogrzewania olejowego po pompy ciepła, żywienie—w miarę możliwości-od produktów zwierzęcych po sezonowe produkty roślinne43, 46. W niektórych przypadkach wiąże się to z przejściem od zaawansowanych technologii do niskich technologii (przy czym wiele alternatywnych rozwiązań niskoenergetycznych jest mniej energochłonnych niż odpowiedniki zaawansowanych technologii, np. linia ubrań vs suszarka) oraz z globalnych do lokalnych47. Jednocześnie należy również zmniejszyć zużycie zasobów i intensywność emisji dwutlenku węgla, np. poprzez rozszerzenie energii odnawialnej,elektryzowanie samochodów i transportu publicznego oraz zwiększenie efektywności energetycznej i materiałowej43, 46.
ramy „unikaj-zmieniaj-ulepszaj”, spójnie stosowane z dominującą zmianą „unikaj-zmieniaj—ulepszaj”, implikują przyjęcie mniej zamożnego, prostszego i zorientowanego na wystarczającą ilość stylu życia,aby lepiej,ale mniej radzić sobie z nadmierną konsumpcją46,47, 49, 50. Obejmuje to również rozwiązanie problemu niedożywienia społecznie niezrównoważonego w zubożałych społecznościach, zarówno w krajach mniej zamożnych, jak i zamożnych,gdzie potrzeba wystarczająco dużo i lepiej, aby osiągnąć bardziej równomierny podział bogactwa i zagwarantować minimalny poziom dobrobytu, aby przezwyciężyć ubóstwo48, 49. W związku z tym konieczne jest opracowanie strategii korytarzy zrównoważonej konsumpcji48, 49 (rys. 2).
wiadomo, że przynajmniej w krajach zamożnych trwałe, głębokie i powszechne zmniejszenie konsumpcji i produkcji spowodowałoby zmniejszenie wzrostu gospodarczego mierzonego produktem krajowym brutto (PKB)51,52. Szacunki dotyczące niezbędnego zmniejszenia zużycia zasobów i energii w krajach zamożnych, skutkujące równoczesnym spadkiem PKB o podobnej wielkości, wahają się od 40 do 90% 53,54. Badania oddolne, takie jak Rao et al.55 pokazuje, że w Indiach, Brazylii i Republice Południowej Afryki można utrzymać przyzwoity poziom życia, przy około 90% mniejszym zużyciu energii na mieszkańca niż obecnie zużywane w krajach zamożnych. Trainer56, dla Australii, i Lockyer57, dla USA, znaleźć podobne możliwe redukcje. W obecnych gospodarkach kapitalistycznych takie ścieżki redukcji oznaczałyby powszechną recesję gospodarczą z kaskadą obecnie szkodliwych społecznie skutków, takich jak załamanie się rynku akcji, bezrobocie,bankructwa przedsiębiorstw i brak kredytów50, 58. Pojawia się zatem pytanie, w jaki sposób takie ograniczenie konsumpcji i produkcji można uczynić społecznie zrównoważonym,chroniąc ludzkie potrzeby i funkcje społeczne50, 59 Jednakże, aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy najpierw zrozumieć różne imperatywy wzrostu kapitalistycznych systemów społecznych i gospodarczych oraz rolę bardzo zamożnych segmentów społeczeństwa60.
bardzo zamożni konsumenci i imperatywy wzrostu
imperatywy wzrostu są aktywne na wielu poziomach, dzięki czemu dążenie do wzrostu gospodarczego (inwestycje netto, tj. inwestycje powyżej amortyzacji) konieczność dla różnych podmiotów i prowadzi do niestabilności społecznej i gospodarczej w przypadku jej braku7,52,60. Zgodnie z marksistowską perspektywą przedstawioną przez Pirgmaiera i Steinbergera61,imperatywy wzrostu można przypisać kapitalizmowi jako dominującemu obecnie systemowi społeczno-gospodarczemu w krajach zamożnych7,51, 62, chociaż inni badacze debatują nad tym52. Aby ustrukturyzować ten temat, omówimy osobno różne zainteresowane podmioty, a mianowicie korporacje, państwa i osoby fizyczne, podążając za Richtersem i Siemoneitem60. Co najważniejsze, zajmujemy się rolą Super-zamożnych konsumentów w społeczeństwie, które pokrywają się z potężnymi frakcjami klasy kapitalistycznej. Z punktu widzenia marksizmu ta klasa społeczna jest strukturalnie definiowana przez jej pozycję w kapitalistycznym procesie produkcji, jako powiązana finansowo z funkcją kapitalu63. W kapitalizmie pracownicy są oddzieleni od środków produkcji, co oznacza, że muszą konkurować na rynkach pracy, aby sprzedać swoją siłę roboczą kapitalistom, aby zarabiać na życie.
chociaż niektórym małym i średnim przedsiębiorstwom udaje się powstrzymać od dążenia do wzrostu, np. z powodu niskiej intensywności konkurencji na rynkach niszowych lub braku wymogów dotyczących zadłużenia finansowego, nie można tego powiedzieć w przypadku większości firm64. W kapitalizmie przedsiębiorstwa muszą konkurować na rynku, co prowadzi do konieczności reinwestowania zysków w bardziej wydajne procesy produkcyjne w celu zminimalizowania kosztów (np. poprzez zastąpienie ludzkiej siły roboczej maszynami i dodatni zwrot na skalę), innowacji nowych produktów i/lub reklamy w celu przekonania konsumentów do kupna więcej7,61,62. W rezultacie średnia energochłonność pracy jest obecnie dwukrotnie wyższa niż w 1950 r. 60. Tak długo, jak firma ma przewagę konkurencyjną, istnieje silna zachęta do sprzedaży jak najwięcej. Rynki finansowe mają kluczowe znaczenie dla umożliwienia tej stałej ekspansji poprzez dostarczanie (oprocentowanego) kapitału i kierowanie go tam,gdzie jest on najbardziej korzystny58,61, 63. Jeśli firma nie pozostanie konkurencyjna, albo zbankrutuje, albo zostaje przejęta przez bardziej udany biznes. W normalnych warunkach gospodarczych oczekuje się,że ta kapitalistyczna konkurencja doprowadzi do zagregowanej dynamiki wzrostu7,62,63, 65.
istnieją jednak dwa czynniki, które dodatkowo wzmacniają tę dynamikę wzrostu60. Po pierwsze, jeśli wydajność pracy stale rośnie, wówczas łączny wzrost gospodarczy staje się niezbędny do utrzymania stałego zatrudnienia, w przeciwnym razie bezrobocie technologiczne będzie skutkować. Stwarza to jeden z imperatywów dla państw kapitalistycznych, aby sprzyjać zagregowanemu wzrostowi, ponieważ przy pogarszających się warunkach gospodarczych i wysokim bezrobociu wpływy podatkowe kurczą się, np. z podatków od pracy i podatku od wartości dodanej, podczas gdy wydatki na ubezpieczenia społeczne60, 62. Co więcej, Państwa konkurują z innymi państwami geopolitycznie i w zapewnianiu korzystnych warunków dla kapitału, podczas gdy kapitaliści mają środki, aby wpływać na decyzje polityczne na ich korzyść. Jeżeli przewiduje się pogorszenie warunków gospodarczych, np. z powodu nieplanowanej recesji lub postępujących zmian politycznych, przedsiębiorstwa mogą zagrozić ucieczce kapitału, reagują rynki finansowe,a zaufanie inwestorów i konsumentów maleje51,58, 60. Po drugie, konsumenci zazwyczaj zwiększają swoją konsumpcję wraz ze wzrostem produkcji60. Proces ten można przynajmniej częściowo wyjaśnić znaczącymi działaniami reklamowymi firm47, 52, 66. Istnieją jednak dalsze mechanizmy, jak wyjaśniono poniżej.
po tej analizie nie dziwi fakt, że paradygmat wzrostu jest hegemoniczny, tj. przekonanie, że wzrost gospodarczy rozwiązuje wszelkiego rodzaju problemy społeczne, że równa się postępowi, władzy i dobrostanowi oraz że można go praktycznie uczynić nieskończonym poprzez jakąś formę rzekomo Zielonego lub zrównoważonego wzrostu 59. Łącznie opisana dynamika tworzy wielorakie zależności pracowników, przedsiębiorstw i państw od dobrze funkcjonującej akumulacji kapitału,a tym samym włada większą siłą materialną, instytucjonalną i dyskursywną (np. do lobbingu politycznego) kapitalistom, którzy są zazwyczaj najbardziej zamożnymi konsumentami 61, 67. Nawet jeśli różne frakcje klasy kapitalistycznej mają różnorodne i konkurencyjne interesy, które wymagają ciągłej renegocjacji, istnieje wspólny interes w utrzymaniu systemu kapitalistycznego i korzystnych warunkach akumulacji kapitału, np. dzięki zagregowanemu wzrostowi i wysokiemu zużyciu 51,62. To, w jaki sposób korupcja polityczna przez zamożnych w praktyce ma miejsce, jest dobrze udokumentowane, np. w przemyśle mięsnym w Danii6.
bardzo zamożni konsumenci kierują normami konsumpcji
imperatywy i czynniki wzrostu (przy czym ten ostatni opisuje mniej wymuszające mechanizmy zwiększające konsumpcję) mogą być również aktywne na poziomie indywidualnym. W tym przypadku poziom zużycia może służyć jako proxy47, 60, 68. Po pierwsze, indywidualne decyzje dotyczące konsumpcji nie są podejmowane w próżni,lecz są kształtowane przez otaczające (fizyczne i społeczne) struktury i systemy rezerwowe47,61, 69. Sanne66 i Alexander47 omawiają kilka strukturalnych barier dla stylu życia zorientowanego na wystarczalność, blokujących wysoki poziom konsumpcji. Obejmują one brak odpowiednich mieszkań, niewystarczające możliwości socjalizacji, zatrudnienia, transportu i informacji, a także duże narażenie na pokusy konsumentów. Często warunki te są celowo sprzyjane przez państwa, a także przez kapitalistów (Ci ostatni pokrywają się z super zamożnymi konsumentami i mają nieproporcjonalny wpływ na Państwa) w celu zwiększenia konsumpcji61,66.
inne aktywne mechanizmy stymulujące wzrost obejmują konsumpcję pozycyjną i efektywność, które przyczyniają się do ogólnego wzrostu zużycia52,60,68,70. Po zaspokojeniu podstawowych potrzeb materiałowych coraz większa część konsumpcji jest kierowana na dobra pozycyjne52,70. Cechą charakterystyczną tych dóbr jest to, że są one drogie i oznaczają status społeczny. Dostęp do nich zależy od dochodu w stosunku do innych. Status ma znaczenie, ponieważ badania empiryczne pokazują, że obecnie względny dochód jest jednym z najsilniejszych wyznaczników indywidualnego szczęśliwości 52. W ujęciu zbiorczym jednak dążenie do konsumpcji pozycyjnej, napędzanej przez nadmiernie zamożnych konsumentów i wysokie nierówności, prawdopodobnie przypomina grę o sumie zerowej w odniesieniu do dobrobytu społecznego70,71. Wraz z dążeniem każdego podmiotu do zwiększenia swojej pozycji w stosunku do swoich rówieśników, średni poziom konsumpcji wzrasta, a tym samym konieczne stają się jeszcze droższe dobra pozycyjne,podczas gdy poziom dobrobytu społeczeństwa42, 71. Potwierdzają to liczne badania empiryczne, które pokazują, że szczęście jednostki koreluje pozytywnie z jej własnymi dochodami, ale negatywnie z dochodami grupy rówieśniczej71 oraz że nierówny dostęp do dóbr pozycyjnych sprzyja rosnącemu konsumpcji52. Ten niekończący się Proces jest podstawową częścią kapitalizmu,ponieważ utrzymuje dynamikę społeczną i konsumpcję na wysokim poziomie, a zamożni konsumenci napędzają aspiracje i nadzieje na wzrost społeczny w segmentach o niskim zasobie70, 72. Pozycyjne zachowania konsumpcyjne osób nadobożnych napędzają zatem normy konsumpcji w całej populacji, na przykład poprzez ich nadmierne podróże lotnicze, jak udokumentował Gössling73.
wreszcie, w kapitalizmie pracownicy muszą konkurować ze sobą na rynku pracy,aby zarabiać na życie na kapitalistach7, 63. Po Siemoneit68 może to prowadzić do podobnego imperatywu do inwestycji netto (zwiększenia poziomu konsumpcji / inwestycji), co obserwuje się u kapitalistów. Aby zachować konkurencyjność, osoby fizyczne są zmuszane do zwiększenia efektywności czasowej i kosztowej poprzez inwestowanie w samochody, sprzęt kuchenny, Komputery i smartfony, korzystanie z mediów społecznościowych i handlu online itp. To zużycie wydajności-w rzeczywistości kolejny aspekt efektu odbicia 38, 47, 68-pomaga zarządzać dużymi obciążeniami, zapewniając w ten sposób dochód, zachowując życie prywatne. Często towarzyszą temu tendencje commodify61, rozumiane jako wprowadzanie na rynek produktów i usług, które kiedyś były zapewniane poprzez bardziej czasochłonne współdzielenie lub wzajemne porozumienia społeczne, np. żywność wygodna a wspólne gotowanie. Podobnie jak w przypadku żywności74, zastąpienie pracy ludzkiej energochłonną i materiałochłonną produkcją przemysłową zazwyczaj zwiększa presję środowiskową47,75. W wyniku tych presji gospodarczych spodziewane są pozytywne sprzężenia zwrotne i blokady, ponieważ inni konsumenci muszą nadążać za tymi inwestycjami lub napotykać niekorzystne skutki, np. gdy zakłada się posiadanie samochodu lub smartfona. W połączeniu z konsumpcją pozycyjną, strukturalnymi barierami wystarczalności i znaczącymi działaniami reklamowymi ze strony kapitalistów mechanizmy te w dużym stopniu wyjaśniają, dlaczego konsumenci wydają się tak skłonni do zwiększania konsumpcji zgodnie z rosnącą produkcją60.
podejścia do rozwiązań
w odpowiedzi na wyżej wymienione czynniki sprzyjające zamożności omawiane są różnorodne podejścia i strategie rozwiązań 47, 52,76. Rozróżniamy je jako należące do grupy bardziej reformistycznej i bardziej radykalnej(Tabela 1). Wynika to z kategoryzacji dokonanej przez Alexandra i Rutherforda77. Wszystkie te podejścia różnią się od przyjętego podejścia do ekologicznego wzrostu (ekomodernizmu) 28,78,79, ponieważ zajmują co najmniej stanowisko agnostyczne, jeśli nie negatywne, w kwestii tego,czy PKB może być w wystarczającym stopniu oddzielony od skutków dla środowiska28,52,78, 80. W związku z tym podejścia te różnią się również od Celów Zrównoważonego Rozwoju (SDG), ponieważ SDG 8 ma na celu utrzymanie globalnego wzrostu PKB na poziomie ~3% rocznie, co prawdopodobnie jest sprzeczne z kilkoma innymi celami zrównoważonego rozwoju, np. SDG 12 i 1381,82,83. Co więcej, cele zrównoważonego rozwoju nie reprezentują teoretycznie spójnych ram, ponieważ są częścią procesu deliberatywnego45 i leżą u podstaw dynamiki władzy, jak również interakcji między niesprawiedliwościami83. Niemniej jednak podejścia oparte na wielowymiarowych celach dotyczących dobrobytu społecznego i ochrony środowiska, takie jak opracowanie Kate Raworth ’ s Doughnut Economics84, stanowią silną alternatywę dla podejścia skoncentrowanego na PKB i mogą inspirować zmiany transformacyjne w kontekście bardziej reformistycznych rozwiązań przedstawionych poniżej. Co ważne, poniższa dyskusja może dostarczyć jedynie przybliżony przegląd odpowiednich podejść.
Grupa reformistyczna składa się z heterogenicznych podejść, takich jak A-wzrost80, zapobiegawcze/pragmatyczne po wzroście52, prosperty42 i zarządzania85 bez wzrostu, jak również z ekonomii w stanie stabilnym86. Podejście to łączy to, że ma na celu osiągnięcie wymaganej transformacji społeczno-ekologicznej poprzez dominujące dziś instytucje,takie jak scentralizowane państwa demokratyczne i gospodarki rynkowe52, 77. Z tego stanowiska często wynika, że obecne, społecznie istotne instytucje, takie jak państwo opiekuńcze, rynki pracy, Opieka zdrowotna, emerytury i inne, muszą zostać zreformowane, aby uniezależnić się od wzrostu PKB 52. Ogólnie rzecz biorąc, ruchy oddolne są postrzegane jako kluczowe,co prowadzi do zmian Wartościowych i kulturowych w kierunku wystarczającości42, 47. Ostatecznie jednak proponuje się znaczące zmiany w Polityce w celu osiągnięcia niezbędnego ograniczenia konsumpcji i produkcji42,77,86 i/lub zmniejszenia wpływu na środowisko poprzez oddzielenie płatności od produkcji52,80. Należą do nich między innymi rygorystyczne podatki ekologiczne lub systemy WPR i handlu, ukierunkowane inwestycje w zielony przemysł i instytucje publiczne, redystrybucja bogactwa poprzez opodatkowanie i maksymalne dochody, gwarantowany dochód podstawowy i/lub zmniejszone godziny pracy42,77. Chociaż polityka ta wydaje się już radykalna w porównaniu z dzisiejszą Polityką, zwolennicy podejścia reformistycznego są przekonani,że transformację można osiągnąć w obecnych gospodarkach kapitalistycznych i państwach demokratycznych42,77, 86.
druga, bardziej radykalna grupa nie zgadza się i twierdzi, że potrzebna transformacja społeczno-ekologiczna z pewnością pociągnie za sobą przejście poza kapitalizm i/lub obecne scentralizowane Państwa. Można je podzielić na podejścia eko-socjalistyczne, które postrzegają państwo demokratyczne jako ważny środek do osiągnięcia przemian społeczno-ekologicznych 51, 65 i eko-anarchistyczne, dążąc zamiast tego do demokracji uczestniczącej bez Państwa,minimalizując w ten sposób hierarchie54, 87. Wiele podejść degrowth łączy te dwa elementy, ale często dostrzega silniejszą rolę działania państwa niż eko-anarchiści50,51,88. Degrowth definiuje się tutaj jako „sprawiedliwe zmniejszanie przepustowości, przy jednoczesnym zapewnieniu dobrobytu” 59, p7, mające na celu późniejszy obniżony system ekonomiczny w stanie stacjonarnym, który jest społecznie sprawiedliwy i w równowadze z ograniczeniami ekologicznymi. Co ważne, degrowth nie ma na celu zmniejszenia PKB per se, lecz raczej uznaje go za prawdopodobny wynik koniecznych zmian78. Ponadto podejścia ekofeministyczne podkreślają rolę patriarchalnych relacji społecznych oraz paralele między uciskiem kobiet a wyzyskiem natury89,a podejścia postrozwojowe podkreślają różnorodne i niejednorodne wizje dokonania takiej transformacji społeczno-ekologicznej w skali globalnej, zwłaszcza na globalnym Południe90.
zwolennicy Degrowth proponują podobne zmiany polityczne jak grupa reformistyczna50,80. Podkreśla się jednak, że wdrożenie tych zmian najprawdopodobniej oznaczałoby przejście poza kapitalizm, np. zapobieganie akumulacji kapitału poprzez brak korzyści skali i zbiorowej własności przedsiębiorstwa,a tym samym konieczność radykalnych zmian społecznych59,62, 91. Eko-socjaliści zazwyczaj skupiają się bardziej na racjonowaniu, planowaniu inwestycji i zatrudnienia,kontroli cen i własności publicznej co najmniej najbardziej centralnych środków produkcji, aby zaplanować ich zmniejszenie w sposób społecznie zrównoważony65, 77.
obie grupy zgadzają się co do kluczowej roli oddolnych ruchów w zmianie Kultury i wartości, dążenia do wdrożenia tych odgórnych zmian i ustanowienia części nowej gospodarki w obrębie stary47,50. Eko-anarchiści nie postrzegają Państwa jako centralnego środka transformacji społeczno-ekologicznej. Zamiast tego podkreślają rolę oddolnych inicjatyw oddolnych, takich jak inicjatywy na rzecz transformacji i eko-wioski, w poprzedzaniu transformacji, a także zmiany kulturowe i wartościowe jako niezbędnego warunku wstępnego dla szerszych radykalnych zmian. Wraz ze wzrostem skali tych inicjatyw państwo może przyzwyczaić się do usuwania barier i wspierania tworzenia partycypacyjno-demokratycznej i zlokalizowanej gospodarki postkapitalistycznej54,77.
podsumowując, wydaje się, że istnieje pewne strategiczne nakładanie się reformatorskich i bardziej radykalnych eko-anarchistycznych i eko-Socjalistycznych podejść, przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej77. Pozostaje pytanie, w jaki sposób te rozwiązania pomagają przezwyciężyć zarysowaną wcześniej dynamikę kapitalistyczną, ponieważ tutaj działania oddolne i rządowe wydają się być ograniczone. Ważne jest, aby uznać kluczową rolę ruchów społecznych w tym procesie, które mogą doprowadzić do przewrotów społecznych poprzez złożone,nieprzewidywalne i wzmacniające sprzężenie zwrotne92,93 oraz stworzyć okna możliwości na wypadek kryzysu77, 94.