nowy raport ostrzega przed potencjalnym wzrostem bezdomności po pandemii

jeśli Nevada nie jest ostrożna, stan może zobaczyć skok bezdomności w ciągu najbliższych kilku lat.

nowy raport z Brookings Mountain West w UNLV wydany w poniedziałek — „How Did Homelessness Change During the Great Recession and Recovery” – czerpie z lekcji z kryzysu wykluczenia rozpoczętego w 2007 roku, po którym nastąpił wzrost bezdomności.

„opierając się na wcześniejszych badaniach, spodziewalibyśmy się największego wzrostu bezdomności w miejscach o drogich mieszkaniach, ograniczonej dostępności mieszkań na wynajem i gdzie COVID najbardziej uderzył w miejsca pracy—obszary metra, takie jak Los Angeles i Las Vegas”, napisała Jenny Schuetz, fellow at the Metropolitan Policy Program at Brookings, która jest autorem raportu.

w raporcie przeanalizowano wyniki w Las Vegas, Los Angeles, Phoenix i Riverside w Kalifornii i zauważono, że pandemia nie jest bezpośrednim równoległym do Wielkiej Recesji.

„utrata miejsc pracy w czasie pandemii uderzyła w Gospodarstwa domowe najemców znacznie mocniej niż właściciele domów”

„tym razem jest to jeszcze bardziej bezpośrednie, ponieważ gospodarstwa domowe oparte na najemcach naprawdę poniosły ciężar utraty pracy” -powiedział Schuetz w środę w wywiadzie. „Utrata miejsc pracy koncentrowała się na niskopłatnych miejscach pracy, takich jak usługi gastronomiczne i handel detaliczny, a w Las Vegas-Sektor rozrywki. Większość gospodarstw domowych pracujących na tych stanowiskach była najemcami i nie miała szczególnie wysokich dochodów ani oszczędności przed wybuchem pandemii.”

po Wielkiej Recesji wielu właścicieli domów stało się najemcami, wywierając presję na rynki wynajmu.

„było więcej konkurencji na wynajem mieszkań” „Gdy Wielka Recesja trwała, bezrobocie rosło, coraz więcej ludzi, którzy nie mieli pracy, nie mogli płacić za mieszkania. Wszystko to jest dokładna presja ekonomiczna, która może prowadzić do wzrostu wskaźników bezdomności.”

dodała większość rozwiązań politycznych, które następnie koncentrowały się bardziej na naprawie rynku kredytów hipotecznych i było ” wiele działań federalnych piszących nowe zasady, kto może kwalifikować się do kredytu hipotecznego.”

„wraz z rozwojem gospodarki wzrastał popyt na mieszkania” „Liczba ludności rosła, ale nie zbudowaliśmy wystarczająco dużo mieszkań. Był długi okres czasu po Wielkiej Recesji, kiedy budowa spadła prawie do zera. Nie budowaliśmy wystarczająco dużo domów i zgromadziliśmy deficyt domów dla ludzi do życia, który napędza czynsze i prowadzi do tego niedoboru.”

w ostatnich dwóch sesjach legislacyjnych ustawodawcy zabili projekty ustaw, które mają umożliwić samorządom tworzenie bardziej przystępnych cenowo mieszkań. W tym samym czasie większość rachunków oferujących skromną ochronę najemców nie powiodła się.

ze względu na błędną interpretację i złe informacje o niezamożnych, Schuetz powiedział, że koncentruje się na bezdomności na „indywidualnych niepowodzeniach” zamiast braku mieszkań i niskich płacach.

„jednym z nieporozumień na temat bezdomności jest to, że jest ona zasadniczo napędzana przez indywidualne zachowanie ludzi i że chodzi o choroby psychiczne lub nadużywanie substancji” – powiedziała. „Z badań wiemy głównie, czy ludzi stać na mieszkanie. Chodzi o ich sytuację finansową, czy mają pracę, jakie dochody zarabiają i koszty mieszkania.”

Krajowa Koalicja mieszkaniowa o niskich dochodach poinformowała w 2021 r., że stawka godzinowa potrzebna do wynajęcia dwupokojowego mieszkania w Nevadzie wynosi 21,83 USD.

obecna płaca minimalna Państwa ostatnio wzrosła do $8.75, lub $ 9.75, jeśli pracodawcy nie oferują opieki zdrowotnej.

Wspólnoty, które nie mają wystarczająco dużo mieszkania na wynajem, „albo mieszkanie jest drogie, albo płace są niskie, a niektóre kombinacje tego, to wspólnota może mieć wyższy wskaźnik bezdomności” – powiedział Schuetz.

kiedy liczby nie opowiadają historii

punkt w czasie Południowej Nevady, gdzie dostawcy usług dokonują fizycznej oceny, kto śpi na ulicach lub w schroniskach awaryjnych i przejściach mieszkaniowych, wykazały, że bezdomność zmniejszyła się w 2021 roku.

badanie z 2021 roku, przeprowadzone w styczniu, wykazało, że każdej nocy 5083 osoby doświadczają bezdomności, 55% było bez opieki. Dane z licznika wskazują, że 12 030 osób doświadczy bezdomności w pewnym momencie roku.

podczas gdy liczby są w dół od poprzedniego roku-dane 2020 wykazały 5,283 doświadczonych bezdomności w danej nocy i 13,076 stanie się unhoused w pewnym momencie-Schuetz powiedział, że istnieje duża gwiazdka według szacunków, ponieważ liczba została zmniejszona podczas pandemii.

te liczby również nie odzwierciedlają, jak niuansowa może być bezdomność.

liczba punktów w czasie, jak stwierdza raport Brookingsa, jest ważna, ale „nie próbuje liczyć ludzi, którzy tymczasowo Przebywają w innych gospodarstwach domowych, więc badanie zaniża pełny zakres osób, które nie mają długoterminowego stabilnego mieszkania.”

rodziny, które podwajają mieszkania, ludzie, którzy surfują na kanapie przez długi czas i ci, którzy śpią w swoich samochodach, są często pomijane.

„może być nawet dwóch bezdomnych, którzy są poza ulicami, ale nie w miejscach, w których możemy ich zobaczyć dla każdej osoby, którą liczymy” „Ile liczy się liczba bezdomnych w danym momencie? Naprawdę nie wiemy, ponieważ wiele z nich jest praktycznie niewidocznych.”

Schuetz dodał, że ” do czasu, gdy dane PIT wykażą wzrost bezdomności, rodziny i osoby fizyczne doświadczą długotrwałych szkód w finansowym, społecznym i fizycznym samopoczuciu swoich gospodarstw domowych.”

oprócz wykorzystania funduszy amerykańskiego planu ratunkowego, aby zapewnić bezprecedensową pomoc w wynajmie, aby zaspokoić natychmiastowe potrzeby, Clark County i stan zastanawiają się, jak wykorzystać miliardy dolarów w finansowaniu, aby rozwiązać kryzys mieszkaniowy.

raport podkreśla, jak ważne jest, aby gminy jak najszybciej rozpowszechniały pomoc w wynajmie, aby utrzymać ludzi w domu i ” zapewnić większe wsparcie dla najemców o niskich dochodach.”

„jeśli to samorządy są tymi, którzy trzymają torbę, jeśli będzie skok bezdomności, oznacza to większe wymagania wobec usług socjalnych, a to oznacza, że dzieci źle radzą sobie w szkole” – powiedział Schuetz. „To staje się naprawdę trudne dla społeczności radzić sobie z tym, więc chcesz wyjść z przodu i temu zapobiec.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.