Psalm 91:1-2
kto mieszka w sekretnym miejscu Najwyższego, pozostanie w cieniu Wszechmogącego.
” ten, który mieszka – – co to znaczy mieszkać? Hebrajskie słowo to yâshab i przekazuje ono sens osiedlania się, trwania, przetrwania.
„secret place” – co to za miejsce? Hebrajskie słowo to sêther i oddaje sens ukrytego, chronionego miejsca.
” powinien trwać – – co to znaczy trwać? Hebrajskie słowo to lûn i oddaje sens pozostania na stałe.
„Cień Wszechmogącego” – co daje cień? Hebrajskie słowo to tsêl i oddaje sens obrony, cienia jak przed bijącym słońcem.
to jest potężna obietnica od Pana, ale nie jest to obietnica „sklepu spożywczego”. To nie jest coś, co po prostu wpadasz i odbierasz, bo twoje zapasy są trochę za niskie. Aby” żyć nieustannie „w Bożej” ukrytej „ochronie i” trwale „pozostawać pod jego” obroną”, musimy stworzyć tam nasz dom: musimy zbudować nasz dom i uczynić z niego naszą bazę operacyjną, centrum naszego życia i działalności.
Cień Wszechmogącego to nie sieć stacji benzynowych rozrzuconych po krajobrazie świata, czekających, aż na chwilę się zatrzymamy. To Ukryte, chronione miejsce w pobliżu jego serca, gdzie zamieszkamy na stałe. Tylko ci, którzy są mu oddani, są skłonni kopać głęboko i założyć bezpieczne fundamenty w tym miejscu. Ten, kto nie ma ani czasu, ani chęci, aby podjąć wysiłek, tylko zakłada namiot. Nie powinno więc dziwić, że taki człowiek żyje „jak fala morska pędzona i miotana przez wiatr” (Jakuba 1:6).
v. 4b-5
jego prawdą będzie twoja tarcza i puklerz. Nie bójcie się strachu w nocy, ani strzały, która leci w dzień, on jest nie tylko schronieniem; te wersety mówią o walce. Jest twoją tarczą (używaną jako ochrona przed strzałami i innymi obiektami latającymi) i bucklerem (drugą, mniejszą tarczą używaną do blokowania ciosów); tak więc nie bój się ataków terrorystycznych w nocy, ani strzał, które latają w dzień.
v.14
„dlatego, że mnie obdarzył swoją miłością, dlatego go wybawię; wywyższę go, ponieważ poznał imię moje. Bóg obdarzył Cię swoją miłością od początku; „tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał” (Ew. Jana 3.16), A gdy złożysz na niego swoją miłość, on cię wybawi; postawi Cię na wysokim miejscu, gdzie wróg nie może dotknąć twojej duszy.
co za niesamowita obietnica! Co za niesamowity prezent! „Jakże wspaniałe i ponad naszą wiedzą, o Boże, jest twoje miłosierdzie i miłosierdzie dla nas, że aby odkupić niewolnika, dałeś syna.”(z Exsultetu czuwania Wielkanocnego).
czy warto szukać Jego obecności? Czy jego sekretne miejsce jest warte poświęcenia twojego czasu i wysiłku? Czy nie jest to mała cena do zapłacenia, biorąc pod uwagę ogromną cenę, jaką Chrystus zapłacił za Ciebie?
Słowo Boże: mów!
Non nobis Domine+
ks. Dana Jackson