kiedy należy wędrować długim szlakiem?
pogoda w Nowej Anglii odbija się na szlaku. Długie odcinki deszczu mogą siać spustoszenie szlakiem, czyniąc go błotnistym. Późne zimowe / wiosenne opady śniegu mogą zrobić to samo. Czarne muchy i komary również mogą być uciążliwe. Wszystko to powiedziawszy, kilka ukąszeń owadów i mokre stopy nie powinny powstrzymywać nas od Wielkiego spaceru po lesie.
Większość sezonowych wędrówek długim szlakiem odbywa się między 3 tygodniem maja a 3 tygodniem października. Większość turystów przemierza szlak od połowy lipca do połowy września.
mój 2013 wycieczka LT była na początku czerwca (rozpoczęła się 4 czerwca). Początek czerwca jest zazwyczaj uważany za początek sezonu turystycznego dla wędrówek pieszych LT. czytając dzienniki schroniska i rejestry szlaków, było całkiem jasne, że niewiele osób już było na szlaku..naprawdę tylko garstka turystów.
Pogoda na szlaku przez pierwsze dwa tygodnie czerwca była typowa – mieszanka chłodnych/deszczowych i słonecznych dni. Kilka dni na początku było dość chłodnych, zwłaszcza na wyższych wysokościach. Mój czas na Mt Mansfield był bardzo zimny, niewyraźny i bez widoku. Na moim wzniesieniu woda spływała szlakiem, jakby to był mały strumyk. Ale to nie jest nietypowe dla północnej Nowej Anglii w czerwcu. Zbliżając się do połowy czerwca pod koniec wędrówki, doświadczyłem dni w wysokich latach 70-tych i chodziłem w tym, co wielu uważałoby za idealną turystyczną pogodę. Szlak o tej porze roku miał odcinki, które były bardzo błotniste. Niektóre odcinki na ponad 50 stóp miały głębokość wody 6″+.
w 2011 roku, kiedy przemierzyłem Południowy 100 mil długiego Szlaku, będąc na szlaku Appalachów, był to pierwszy tydzień sierpnia. Miał trochę deszczu na początku i pod koniec tygodnia….ale niewiele. Słyszałem, jak wielu ludzi komentuje Vermont jako „Vermud”, ale w rzeczywistości szlak był w całkiem dobrym stanie. Raz w sercu lata, to naprawdę zależy od poprzednich tygodni opadów. Jeden dzień deszcz może być nasiąknięty przez dzień słońca, ale kilka dni może spowodować stojącą wodę.
czarne muchy i komary mogą być uciążliwe w Nowej Anglii, ale na początku czerwca ,kiedy zacząłem szlak (2013), naprawdę nie były takie złe. Maj i Czerwiec to naprawdę ich sezon. Lato może na pewno przynieść komary, ale każde lato jest inne. Ogólnie rzecz biorąc, wolałbym nosić bardzo lekką siatkę na głowę i małą butelkę deet i wychodzić, gdy pozwala na to harmonogram.
patrząc w przyszłość, z niecierpliwością czekam na wędrówki LT w jesiennych barwach pod koniec września/na początku października, a także w zimie. Jazda na rakietach śnieżnych jest całkiem przyjemna w Nowej Anglii, a schodzenie w białym puchu (jeśli ktoś ma szczęście go mieć) jest wspaniałą rzeczą.