Witamy w jak oni to zrobili? – dwumiesięczna kolumna, która rozpakowuje momenty magii filmowej i celebruje technicznych czarodziejów, którzy ich dokonali. Ten wpis prezentuje jak działa tylna projekcja.
jeśli widziałeś film sprzed lat 70-tych, jest bardzo duża szansa, że spotkałeś się już z tylną projekcją. A jeśli widzieliście film sprzed lat 70., w którym dwoje ludzi rozmawia w jadącym samochodzie, istnieje stuprocentowa szansa, że spotkaliście się już z tylną projekcją.
koncepcja jest prosta: nie można strzelać w prawdziwych lokalizacjach? Nie ma sprawy! Chcesz nagrać dialog na planie, podczas gdy Twoi aktorzy uciekają glinom w hałaśliwym kabriolecie? Nie martw się! To tak proste (teoretycznie) jak scena dźwiękowa i projektor.
w latach trzydziestych XX wieku tylna projekcja była technologią zmieniającą grę. Dało to filmowcom większą kontrolę, konsekwencję i swobodę twórczą w kręceniu tego, co chcieli, gdzie chcieli. A jednak, podczas gdy proces projekcji tylnej w kamerze skutecznie usprawnił procesy produkcyjne, regularnie nie osiągał żadnego poczucia naturalizmu.
tylna projekcja jest, wbrew najlepszym wysiłkom techników, daleka od niewidocznego efektu. Pomimo tego, że od dziesięcioleci jest standardową techniką kompozytowania, z kilkoma wyjątkami, tylna projekcja nigdy nie osiągnęła poziomu doskonałości tak, aby jej obecność mogła pozostać niezauważona. Kiedy na ekranie jest tylna projekcja, trudno to przeoczyć.
w dzisiejszych czasach tylna projekcja ma reputację rozpraszającej i przestarzałej-przestarzały efekt specjalny, który psuje zawieszenie niedowierzania i nigdy nie wygląda dobrze. Z biegiem czasu tradycyjna projekcja tylna przekształciła się z praktycznej konieczności w ekspresyjne narzędzie, technikę stosowaną przez stylowych reżyserów, aby czcić lub ośmieszyć przeszłość. Inni wykorzystywali „off-ness” tylnej projekcji, aby przekazać poczucie nierzeczywistości i niepokoju, jak w przypadku pierwszej podróży Neo do Matrixa lub Dr Billa wędrującego nocą po ulicach z szeroko zamkniętymi oczami.
podczas gdy tylna projekcja w oryginalnej formie mogła wyjść z mody, dobre pomysły zawsze znajdują sposób na adaptację i przetrwanie. Oto jesteśmy, prawie sto lat później, i pomimo wszystkich przeciwności, tylna projekcja powraca. Oto wszystko, co kiedykolwiek chciałeś wiedzieć o tym, jak działa tylna projekcja, skąd pochodzi i dokąd zmierza:
Jak to zrobili?
krótko mówiąc:
wyświetlając obraz na ekranie od tyłu, a następnie inscenizując akcję na pierwszym planie na tle. Rezultatem, po sfotografowaniu, jest kompozyt w aparacie.
Long story long:
Fotografia procesowa) była podstawową technologią kompozytową efektów specjalnych w Hollywood od połowy lat 30. do początku lat 70. XX wieku. najbardziej podstawowa projekcja tylna składa się z czterech elementów: projektora, ekranu, pierwszoplanowych obiektów i Kamery. Obiekty są umieszczane między kamerą a ekranem, podczas gdy projektor umieszczony po drugiej stronie ekranu wyświetla wcześniej nagrany materiał lub nieruchomy obraz. Zazwyczaj estetycznym celem projekcji tylnej jest stworzenie iluzji, że obiekty nie znajdują się na scenie dźwiękowej. Celem technicznym jest sprawienie, aby produkcja była bardziej usprawniona, bezpieczniejsza i spójna.
materiał w tle Tylnej Projekcji nazywa się „płytą.”Jeśli ktoś krzyczy” rzuć talerz!”na planie filmowym — lub fikcyjnym przedstawieniu planu filmowego — w zasadzie krzyczą:” Odpal projektor!”Gdy rzutowane tło jest w ruchu, jest to” ujęcie procesowe.”Jeśli tło jest nieruchomym obrazem, jest określane jako” ujęcie przezroczystości.”
jeśli twoje jedyne doświadczenie z projektorami jest z przodu, możesz się zastanawiać: jak światło przechodzi i przykleja się do ekranu? Krótka odpowiedź brzmi: tylna i przednia projekcja wykorzystują różne rodzaje ekranów. Przednia projekcja wykorzystuje nieprzezroczysty ekran odblaskowy, który odbija światło. Tylna projekcja wykorzystuje półprzezroczysty ekran, który umożliwia przechodzenie światła podczas przepuszczania światła przez jego powierzchnię.
aby proces projekcji tylnej działał, należy wziąć pod uwagę kilka holistycznych szczegółów. Po pierwsze:: ponieważ ekran i kamera są zamocowane na miejscu, cały ruch i kąty muszą być wcześniej uwzględnione przez zespół fotografujący tylną projekcję. Innymi słowy: każdy ruch i kąt w głównej fotografii musi być dokładnie zaplanowany przed nakręceniem materiału do płyty.
brak technologii Steadicam sprawił, że łatwiej było to powiedzieć niż zrobić. Kluczowe znaczenie ma również dopasowanie oświetlenia sceny dźwiękowej do oświetlenia płyty. Jeśli płyta przedstawia bezchmurny dzień, a aktorzy są w cieniu, iluzja nie zadziała. Ważna była również synchronizacja liczby klatek na sekundę kamery i projektora. Gdyby jedna z otworów była otwarta, a druga zamknięta, artefakty optyczne (takie jak aureole światła) pojawiłyby się na płycie tła i zniszczyłyby efekt.
jak podkreśla Julie Turnock w swoim eseju „ekran na planie”, zaskakująco rozpowszechnionym błędnym przekonaniem na temat projekcji tylnej jest to, że jest to w zasadzie Stary poprzednik niebieskiego ekranu i zielonego ekranu. To prawda, że obie techniki mają podobne cele estetyczne. Mianowicie: otwarcie możliwości gdzie i jak filmowcy mogą kręcić swoje tematy. Ostatecznie jednak oba podejścia mają bardzo różne specyfikacje na planie i na etapie postprodukcji.
w okresie rozkwitu główną przewagą tylnej projekcji nad innymi technikami kompozytowymi była jej wydajność. Proces można zakończyć natychmiast na planie w tym samym czasie, co główne zdjęcia. Film można było również nakręcić w obecności kluczowych twórców i wykonawców oraz szybko ocenić w dziennikach. Tymczasem niebieski i zielony ekran compositing jest częścią szerszego zestawu technik, które historycznie wchodzą pod auspicjami podróżujących mattes lub ” opticals.”
istnieje zasadnicza różnica między kompozytami optycznymi a fotografią procesową: większość prac pierwszego z nich przypada na postprodukcję, podczas gdy druga odbywa się w aparacie. Wymagania techniczne tylnej projekcji kontrolowały wiele aspektów produkcji, od blokowania po mise-en-scène. I to pasuje do przenośnika taśmowego Henry ’ ego Forda w Starym Hollywood.
w zabawny zwrot akcji. podczas gdy koncepcyjnie tylna projekcja jest wystarczająco łatwa do wyjaśnienia i zrozumienia, w praktyce bardzo trudno jest ją wykonać w subtelny, płynny sposób. Kiedy ludzie mówią „tylna projekcja wygląda źle”, zwykle mówią o tym samym. Mianowicie: że technika ta ma tendencję do tworzenia widocznej różnicy między akcją na pierwszym planie a materiałem Z Tylnej Projekcji.
Tylna Projekcja wygląda, jednym słowem, ” fałszywie.”Po części powodem tego jest to, że zazwyczaj występuje rozbieżność w jakości działania pierwszego planu i wyświetlanego obrazu. Charakterystycznie wypłukany, natłuszczony wygląd projekcji jest wynikiem wielu czynników. Należą do nich jakość druku i projektory niezdolne do wytworzenia obrazu o wystarczającej jasności.
przez lata były poprawki, z drobnoziarnistego materiału filmowego VistaVision i mocniejszych żarówek do projektorów. Ale niezawodna metodologia eliminacji pogorszonej jakości obrazu na ponownie sfotografowanych płytach nigdy nie doszła do skutku. Jak mówi Turnock: „tylna projekcja była w sumie idealnie zgodna z hollywoodzkim studyjnym systemem produkcyjnym, ale nie z jego idealną, bezproblemową estetyką.”
Projekcja Przednia, której pierwsze zastosowanie miało miejsce w 2001 roku: Odyseja kosmiczna, rozwiązała wiele problemów związanych z projekcją tylną. Proces ten obejmuje starannie ustawione lustra, które umożliwiają dopasowanie rzutowanego obrazu do kąta Ogniskowej Kamery i wyświetlanie go na wysoce odblaskowym ekranie w aparacie. Głównym motywem zastosowania projekcji przedniej nad tylną jest zauważalna poprawa jakości obrazu. Co, jak się okazuje, robi wielką różnicę.
ponieważ przednia projekcja i kompozytowanie optyczne stały się bardziej przystępne i dostępne, tylna projekcja stała się coraz bardziej przestarzała. Niewielu jest dziś reżyserów, którzy jednak nigdy nie zrezygnowali z fotografii procesowej. Jednym z nich jest James Cameron.
nie wiedziałeś, że w „Terminatorze 2” jest tylna projekcja?
ale dzięki ulepszonemu wyposażeniu tylna projekcja powraca z odwagą. Dla reżyserów, którzy chcą kręcić jak najwięcej w kamerze, obietnica tylnej projekcji jest kusząca. Najnowocześniejsze technologie, takie jak kontrastowe projektory laserowe 4K, wyeliminowały rozpraszające problemy z wiernością tylnej projekcji opartej na filmie.
cyfrowe, pre-renderowane i działające w czasie rzeczywistym media są nie tylko w stanie osiągnąć pełne fotorealistyczne wyniki w kamerze, ale także twórcy filmowi są teraz w stanie dodawać interaktywnie wyświetlane elementy w dowolnym momencie. Oprócz fantastycznego wyglądu, projekcja na żywo ma dodatkową zaletę, że daje wykonawcom i działowi kamery coś namacalnego do pracy.
niepamięć Józefa Kosińskiego wykorzystała rzut przedni, aby przekazać otaczające niebo, które odbija się od statków kosmicznych i w oczach aktorów. Grawitacja Alfonso Cuaróna umieściła wykonawców w „Light Box”, pokoju pełnym ekranów LED, które wyświetlały ruchome obrazy na ich twarzach, umożliwiając animatorom perfekcyjne komponowanie ich.
najnowszym projektem Star Wars wykorzystującym StageCraft jest seria Disney + the Mandalorian. I jak mówi producent wykonawczy Jon Favreau w filmie American Cinematographer, StageCraft nie jest tak naprawdę tylną projekcją, ale też nie jest niczym innym. A jednak, pośród tej bezprecedensowej technologii, praktyczny cel pozostaje ten sam: kręcąc wszystko w kamerze, zmniejszasz czas, pieniądze i obciążenie postprodukcją.
to, że StageCraft jest w stanie wywiązać się z tej obietnicy w sposób tradycyjny, nigdy nie pęknięty, jest co najmniej ekscytujące. Możliwość tworzenia kompozycji w czasie rzeczywistym w kamerze na planie oznacza, że Mandalorian jest w stanie wypełnić wysoki porządek bycia na żywo-akcja serialu Gwiezdne Wojny — projekt na małym ekranie z dużym ekranie czuć. Niezależnie od tego, czy chodzi o telewizję, czy film, implikacje są ekscytujące: zarówno przepływ pracy w produkcji, jak i wierność wizualna mogą poprawić się w parze.
biorąc pod uwagę, że w latach 70.użycie efektów optycznych przez Gwiezdne wojny było domniemanym gwoździem do trumny w fotografii procesowej, to nieco poetyckie, że ta sama seria przyciąga technikę z powrotem do centrum uwagi.
co to za precedens?
w tym, co staje się regularnym podstawą tej kolumny, pomysł na tylną projekcję — przez niejakiego Normana O. dawna w 1913 roku — przyszedł daleko przed rzeczywistą techniką. Trzy niezwiązane ze sobą osiągnięcia techniczne w latach 30. umożliwiły tę technikę: projektory, które mogły synchronizować żaluzje; lepsze, panchromatyczne materiały filmowe; i mocniejsze lampy projekcyjne.
pierwszym hollywoodzkim studiem wykorzystującym tylną projekcję był Liliom Fox Film Corporation w 1934 roku. Film został następnie doceniony przez Akademię za swoje wysiłki. Technika została następnie udoskonalona przez Farciot Edouart ASC z Paramount Picture, który opracował nowe metody, w tym rozjaśnianie ekspozycji i synchronizowanie wielu projektorów z tą samą płytą.
proces stał się bardziej standaryzowany dzięki ekranowi opracowanemu specjalnie dla King Konga przez Sidneya Sandersa w 1933 roku, który był nie tylko większy i bardziej elastyczny, ale także zdolny do obsługi obrazu o wyższej jakości. Ujęcia kompozycyjne King Konga były efektami optycznymi, a nie fotografią procesową, ale ulepszone ekrany, z których korzystali, były ważną innowacją dla przyszłych efektów procesu.
tylna projekcja to efekt specjalny z długą przeszłością i świetlaną przyszłością. Więc następnym razem wyśmiej się ze starego hollywoodzkiego samochodu.: współczesne wcielenie tej technologii jest obecnie zapowiadane jako przyszłość telewizji. Więc okaż trochę szacunku!
podobne tematy: filmowanie, Jak to zrobili?