P: od pół roku myślę o rozwodzie. Pobraliśmy się 10 lipca 2011. Mieszkaliśmy razem dwa lata wcześniej. Mój mąż nie powiedział mi o dużym zadłużeniu. Byłam bardzo zdenerwowana, ale mu wybaczyłam. Od tego czasu, istnieje jeden problem finansowy po drugim. Denerwuję się i głosuję. Nie dogaduję się również z jego rodziną przez wiele rzeczy, które powiedzieli i zrobili. Nazwanie wszystkiego zajęłoby bardzo dużo czasu, ale za każdym razem, gdy go proszę, aby coś z tym zrobił, walczy ze mną i mówi, że moje rozumowanie jest głupie. Ostatnio nastąpiła kolejna sytuacja finansowa. Powiedziałam, że chcę się wycofać i zastanawiamy się, czy rozwód jest słuszny. W głębi duszy wciąż zastanawiam się, czy to jest właściwe. Po przeczytaniu artykułu o odejściu męża mam nadzieję uzyskać dobrą radę. Dziękuję.
jeśli nie czytałeś „rozważanie rozwodu: przewodnik krok po kroku, aby zdecydować, czy zostać, czy odejść” , to jest twój pierwszy krok. Wiele osób spieszy się do rozwodu, nie zdając sobie sprawy, że wszystkie małżeństwa mają problemy, a większość problemów można naprawić. Problemy finansowe i awarie komunikacyjne nie są podstawą do rozwodu – i nie jest też konieczność wielokrotnego przebaczania mężowi.
Przebaczasz mężowi w kółko, czy bierzesz rozwód?
ODP: nie mogę ci powiedzieć, czy rozwód jest dla Ciebie i twojego męża słuszny. Ale myślę, że w małżeństwie chodzi o przebaczanie sobie w kółko. Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł spieszyć się z rozwodem, bo masz problemy finansowe. Życie-i małżeństwo-polega na rozwiązywaniu problemów, na życiu w świecie, który nieustannie rzuca nam problemy. Więc niekoniecznie uważam, że powinieneś się rozwieść tylko dlatego, że masz problemy.
Nie wiem, jakie są Twoje problemy finansowe, ani jak poważny jest dług twojego męża. Wygląda na to, że jest to bardzo stresujące dla Ciebie (i jego, bez wątpienia), a ty nie możesz ciągle wybaczać mężowi za finansowy bałagan, w który się wpakował. Ale ty i on jesteście drużyną. Powinniście być partnerami w życiu-przysięgaliście kochać się na dobre i na złe, w chorobie i zdrowiu. Być może przechodzisz przez etap „choroby” w swoim małżeństwie. Czasami to złamane części Związku zaskakują cię, ponieważ łączą się, aby stać się najsilniejszymi częściami.
jeśli jesteś chrześcijanką lub duchowną w jakikolwiek sposób, prawdopodobnie wiesz, że jesteś wezwana do przebaczania mężowi w kółko. Ale myślę, że to również zależy od tego, co robi i jak cię traktuje. Jeśli znęcał się nad tobą lub twoimi bliskimi, to rozwód wydaje mi się słuszny. Ale jeśli zmaga się z problemami finansowymi i próbuje znaleźć rozwiązania, to jako jego żona i partner życiowy, być może będziesz musiał znaleźć sposób na współpracę z nim.
na Twoim miejscu skupiłabym się na budowaniu szczęśliwego, zdrowego małżeństwa z mężem – i zaakceptowałabym, że będę musiała mu wielokrotnie wybaczać. Pamiętałbym też, że cały czas mi przebacza.
powodem, dla którego większość ludzi uważa, że małżeństwo to ciężka praca, jest to, że mężowie i żony muszą nauczyć się uczciwie i skutecznie komunikować. Nie wygląda na to, żeby twój mąż dobrze się komunikował i podejrzewam, że jego reakcja na Ciebie wpływa na Twoją reakcję na niego. Zachęcam cię do pójścia na warsztaty małżeńskie lub do terapeuty par, zanim zdecydujesz, czy chcesz się rozwieść.
zachęcam również do nauki jak najwięcej o małżeństwie! Czytaj Czy Twoje Małżeństwo Jest Normalne? 5 znaków, że oczekujesz zbyt wiele.