(WTOC) – to historia, którą śledzimy od zeszłego roku-bezrobocie w Gruzji.
już ponad rok trwa pandemia, a WTOC wciąż dostaje Telefony i maile o Gruzinach czekających na zasiłek dla bezrobotnych.
Mówi, że nie ma zaległości. Agencja jest również zaangażowana w przesłuchania kwalifikujące do świadczeń.
zapytaliśmy więc dlaczego niektórzy Gruzini mówią, że nadal nie mają zapłaty?
” co ty na to? Czy zasadniczo mówisz, że jeśli nie masz już swoich pieniędzy, nie będziesz miał żadnych pieniędzy? Po prostu się nie zakwalifikowałeś-zapytał WTOC.
Nie wszyscy, którzy ubiegają się o bezrobocie, kwalifikują się do bezrobocia ” – powiedział komisarz Departamentu Pracy Gruzji Mark Butler.
gdy osoba ubiegająca się o bezrobocie, zgodnie z prawem, GDOL musi wysłać im ten list – list uprawniający do zasiłku, który mówi, że jeśli jesteś zatwierdzony, kwalifikujesz się do tej kwoty pieniędzy.
Butler mówi, że niektórzy myślą, że ten list oznacza, że będą otrzymywać bezrobocie, podczas gdy w rzeczywistości jest to drugi list, który powie, czy zostały zatwierdzone, czy odrzucone.
” to jest rzeczywiste określenie, czy masz zamiar dostać zapłatę. W tym momencie mogą odwołać się od tej decyzji i to idzie do przodu.”
ważne jest, aby pamiętać, że Butler mówi, że nadal istnieje ogromna ilość odwołań, które według niego mogą pójść tak wysoko, jak o rozprawie apelacyjnej przed sądem wyższym. Ostatecznie proces odwoławczy zadecyduje, czy ktoś otrzyma bezrobocie, czy nie.
dla każdego, kto uważa, że powinien otrzymywać pieniądze, a nie miał i nie jest w procesie odwoławczym…
„jeśli jest to sprawa, w której zostali odrzuceni i przegrali apelację, nie dostaną zapłaty. Nie możemy im zapłacić.”
proces apelacyjny nie jest jedynym sposobem na utknięcie w otchłani. Były pracodawca może zatrzymać twoją szansę na zasiłki.
mieszkaniec Hinesville saudyjski Plowdeniz twierdzi, że został zwolniony w marcu z powodu pandemii.
złożył wniosek o bezrobocie, a GDOL powiadomił go, że nie kwalifikuje się, bo nie pracuje.
„więc wysłałem im mój formularz podatkowy, aby pokazać im, że pracuję, ponieważ w tym roku nie otrzymałbym żadnych pieniędzy, a właściwie nie byłbym im winien, gdybym nie pracował” – powiedział Plowdeniz.
od siedmiu miesięcy czeka na odpowiedź od GDOL o statusie swojego roszczenia.
WTOC udał się do Komisarza Marka Butlera w sprawie Plowdeniza.
„nie zapewnili wynagrodzenia, więc”
więc jeśli Departament Pracy nie może potwierdzić z byłym pracodawcą, że zostałeś zwolniony, a ten pracodawca nie wyśle Ci dowodu zatrudnienia, to zasadniczo jest ” brak ważnego roszczenia.”
„jeśli naprawdę ma zarobki i faktycznie tam pracował, jeśli to prawda, to musi się dowiedzieć, o co chodzi i dlaczego nie zgłaszają jego zarobków” – powiedział Butler.
po rozmowie z komisarzem WTOC przekazał tę informację Plowdenizowi, który teraz rozmawia z działem HR swojego byłego pracodawcy w celu znalezienia rozwiązania.