z kwietniowego wydania samochodu i kierowcy.
frajerzy wiedzieli, na co ich stać u zarania ery nowoczesnych komputerów. W miarę jak silikonowe chipy zwielokrotniły moc, zminiaturyzowały rozmiar i uprościły produkcję komputerów w latach 60., inżynierowie mogli już zobaczyć, jak daleko i szeroko technologia rozprzestrzeni się w naszych miejscach pracy, domach i samochodach.
przewidywali elektroniczny wtrysk paliwa i zapłon jako nową normę. Przewidywały one powszechne zastosowanie systemów przeciwblokujących i czujników tlenu. A potem spojrzeli poza to, co oczywiste i natychmiastowe. Badanie ekspertów, wydanie popularnonaukowe z 1971 roku przewidywało, że te nowe chipy zdemokratyzują detektory senności, automatyczne przyciemnianie wiązek światła i selektywnie zamykane reflektory-pomysły, które nie staną się rzeczywistością masowej produkcji przez dziesięciolecia. Każdy z tych systemów mógł być zbudowany w tym czasie, inżynier RCA Elvet Moore powiedział magazynowi. „Problemem do rozwiązania jest wyprodukowanie go wystarczająco tanio, aby zadowolić producentów samochodów.”
ten otwarty problem – jak tanio jest wystarczająco tanio?- przyczynił się do rozwoju technologii obliczeniowej w ciągu ostatnich pięciu dekad. Prawo Moore 'a (nazwane na cześć współzałożyciela Intela Gordona Moore’ a, brak związku z Elvet) starannie oddaje ten stały Marsz postępu: liczba tranzystorów na chipie komputerowym podwaja się mniej więcej co dwa lata. Jego bliską konsekwencją jest to, że moc obliczeniowa z czasem staje się tańsza.
podczas gdy poszczególne chipy mogą być tanie w dzisiejszych czasach, znaczenie komputera jest oczywiste, ile jest w jednym samochodzie. Elektronika odpowiada za 40 procent całkowitego kosztu nowego samochodu.
mikroprocesory i chipy zasilające nowoczesne pojazdy są obecnie tak powszechne, że są praktycznie towarem w tym samym duchu co stal i aluminium. Komputery są używane we wszystkim, od przyziemnych (takich jak podstawowe Komputery wycieczkowe) do prawie magicznych (pomyśl o aktywnych zawieszeniach skanujących drogi). Dzięki nim samochody są szybsze, bezpieczniejsze, czystsze, bardziej wydajne i niezawodne—lepsze pod każdym względem. I podczas gdy poszczególne chipy mogą być tanie w dzisiejszych czasach, znaczenie komputera jest oczywiste, ile jest w jednym samochodzie. Elektronika odpowiada za 40 procent całkowitego kosztu nowego samochodu – wynika z analizy Deloitte. To wzrost z 18% w 2000 roku.
Technologia obliczeniowa zasadniczo zmieniła również procesy projektowania, inżynierii i produkcji samochodów. Narzędzia cyfrowe umożliwiają inżynierom szybsze konstruowanie samochodów, z większą precyzją i pewnością w ich pracy. Części pasują do siebie z bardziej rygorystycznymi tolerancjami, wirtualne środowiska symulują żywotność testów w ciągu kilku dni, a linie montażowe wypluwają samochody, jakby były modelami odlewanymi ciśnieniowo.
Komputery przeszkadzają samochodom od ponad 50 lat i nikt nie spodziewa się, że rzeczywistość wkrótce się skończy.
ale niesłabnące tempo postępu obliczeniowego może w końcu spowolnić. W 2015 Moore przewidział, że jego projekcja wkrótce stanie się niedokładna, ponieważ komponenty komputerowe mierzone w nanometrach wchodzą w fizyczne granice. „Widzę, że Prawo Moore’ a umiera tutaj w następnej dekadzie” Nie należy jednak mylić tego stwierdzenia ze znaczeniem wszystkich zatrzymań postępu. Komputery przeszkadzają samochodom od ponad 50 lat i nikt nie spodziewa się, że rzeczywistość wkrótce się skończy.
chcesz więcej samochodu i kierowcy?
Subskrybuj Teraz!