na Whiskeyauction.com, licytacja butelek odbywa się prawie przez cały rok. Wiele z nich to również najstarsze — 15, 20 i 30 lat. Postarzana whiskey jest tematem, który był w umyśle słuchacza Stevena Burtona. Wielki fan Johnnie Walker, skontaktował się z programem z pytaniem do naszego serialu, zawsze zastanawiałem się:
” pierwsza osoba, która go stworzyła-jak oni w ogóle pomyśleli, aby osiągnąć zysk w swoim życiu? Chodzi mi o to, czy to dla dzieci ich dzieci, czy coś? Po prostu nie ma dla mnie zbyt wiele sensu” – napisał. „Jak inwestować w coś, czego nie planujesz sprzedać przez jakieś 20 lat?”
ale wierzcie lub nie, kiedy Johnnie Walker założył swoją firmę w 1820 roku, jego plan był rzeczywiście szybki zysk.
„John Walker był Szkotem, więc zajmował się zarabianiem pieniędzy”, powiedział Ewan Morgan, krajowy dyrektor masters of whiskey, programu ambasadorskiego dla Diageo, firmy, która obecnie jest właścicielem marki Johnnie Walker. „Nie chciał czekać i budować własnej gorzelni. Więc kupował whisky z gorzelni, więc miał natychmiastowy strumień dochodów.”
whisky na sprzedaż w Kings County Distillery
w tamtych czasach wiekowa whisky nie była tak powszechna, jak teraz. Ludzie pili ją młodo, a nawet prosto z destylarni. Ale to wszystko zmieniło się w połowie XIX wieku, kiedy Wielka plaga wina nawiedziła Europę. Morgan mówi, że mała mszyca, zwana filokserą, zniszczyła winorośl na całym kontynencie-zła wiadomość dla właścicieli winnic, ale świetna wiadomość dla destylatorów, takich jak Johnnie Walker.
” koniak się skończył, a brandy się skończyła i wino się skończyło. Więc arystokracja i wyższe klasy musiały znaleźć alternatywę ” – powiedział.
tą alternatywą była whisky. Ale, aby wprowadzić swój napój na rynek, gorzelnicy musieli umieścić go w beczkach.
” im dłuższa podróż trwała, tym lepiej smakował duch”
Przechowywanie whisky w drewnianych beczkach może poprawić jej smak – coś w rodzaju soli. Wkrótce „starzejąca się whisky stała się bardziej popularna tylko dlatego, że whisky stała się bardziej popularna”, powiedział Kevin R. Kosar, autor Whiskey: a Global History. „Nagle gorzelnie widzą powód do trzymania się spirytusu” „Udawali nawet starzenie-dodając aromatów i barwników. Wlać trochę soku ze śliwek, aby dodać słodyczy i ciemności.”
więc chociaż Johnnie Walker nie musiał się martwić o opóźnione zyski, dzisiejsi destylatorzy tak. Wiekowa whisky może przynieść wysoką cenę. Ale w międzyczasie dzisiejsi destylatorzy muszą znaleźć inny sposób na sprowadzenie gotówki. A to może być wyzwanie.
„kiedy ludzie do mnie dzwonią, pierwszą rzeczą, którą powiem za drzwi, jest to, że jeśli otworzycie gorzelnię za dwa lata, odlecę i zabiorę was na kolację”, powiedział Bill Owens, założyciel American Distilling Institute, organizacji branżowej.
szacując koszt otwarcia destylarni nawet na milion dolarów, Owens nie sprawia, że szybki zysk na whisky brzmi łatwo.
” nagle wylatujesz 6000 $miesięcznie, ujemny przepływ gotówki przez dwa lata-lepiej przygotuj się na to, co nazywam karą. Bo wydasz dużo pieniędzy, żeby otworzyć te drzwi.”
co ma na myśli przez karę? „Tracąc pieniądze”, powiedział.
samo zamawianie alembiku może potrwać rok. Potem jest znalezienie miejsca, uzyskanie pozwoleń. I oczywiście czekanie, aż whisky się zestarzeje. Tymczasem Owens ma jedną radę dla tych, którzy zastanawiają się, jak utrzymać się na powierzchni, zakładając własną destylarnię.
„Zachowaj swoją codzienną pracę.”
Hala produkcyjna gorzelni Kings County.
albo zrobić gin lub wódkę. Duchy, które nie muszą się starzeć i mogą być butelkowane dla, miejmy nadzieję, szybkiego zysku. Ale Colin Spoelman nie zrobił tego. Urodzony w Kentucky, jako dorosły przeniósł się do Nowego Jorku.
„ludzie z Nowego Jorku powiedzieliby, że jesteś z Kentucky, musisz wiedzieć o whiskey”
więc Spoelman zaczął eksperymentować, robiąc coś, co można nazwać młodą whiskey ze swojego mieszkania. Był tylko jeden problem. „Młoda whiskey” to kolejny sposób na bimber.
” sprzedaż tego jest nielegalna. Oczywiście, to nawet nielegalne, aby to zrobić, ” powiedział. „Więc to wydawało się złym pomysłem.”
Spoelman uzyskał prywatne poparcie i wkrótce, z pomocą partnera, uczynił swój biznes oficjalnym. W 2011 roku współtworzył nowojorską destylarnię Kings County.
po schodach, obok hali fabrycznej, w której znajdują się miedziane alembiki i zbiorniki do zbierania duchów, „to coś w rodzaju Willy’ ego Wonki i parowego punka z całą miedzią”, powiedział Spoelman.
za tym, co nazywa boozeum, stoi gigantyczny pokój pełen beczek ułożonych na półkach. W tym pokoju, który wygląda jak uchwyt hiszpańskiego galeonu, ale przy znacznie lepszym oświetleniu, znajduje się prawie 2000 drewnianych beczek. Część tutejszej whisky starzeje się przez lata, a jej smaki łagodnieją. Ale Spoelman powiedział, że biznes musi znaleźć równowagę między romantycznymi marzeniami o whisky na przyszłość i sprzedażą dzisiaj.
„my, jako firma, jesteśmy trochę rozdarci między praktycznością tego, co pozwala nam być w biznesie, a zabawą tego, która jest tego rodzaju nadzieją na przyszłość” – powiedział.
jeśli chodzi o Stevena Burtona, naszego słuchacza, który zastanawiał się, jak gorzelnie znajdują gotówkę, aby zacząć, powiedział, że brzmi to ciężko.
„gdybym założył firmę i przez 20 lat nie osiągnąłbym zysku, bank nie dałby mi na to kredytu”