- Współspanie niekoniecznie jest złe
- Współspanie: tak
- nie jest to nietypowy zwyczaj
- wspólne spanie: jak to nazwać
- myślenie więcej niż miejsce do spania
- co zauważyłam o Współspaniu
- nasze Współspanie eksperymenty
- badania nad Współspaniem
- historie tak śpiących rodziców:
- dzieci śpią lepiej
- matki lepiej śpią
- dziecko lepiej śpi
- Współspanie ułatwia karmienie piersią
- produkcja mleka
- to współczesne Rodzicielstwo
- dzieci lepiej się rozwijają
- rodzice i niemowlęta stają się bardziej połączeni
- Współspanie zmniejsza ryzyko zachorowania na SIDS
- Co-Sleeping Wean
- Współspanie i SIDS
- hipoteza DR. Searsa SIDSA:
- matka działa jako rozrusznik serca
- rób to, co dla Ciebie jest właściwe
- Matka wypełnia brakujący składnik
- Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o badaniach Dr. Searsa na temat współspania.
Współspanie niekoniecznie jest złe
nasze pierwsze trzy dzieci były łatwymi śpiącymi. Nie czuliśmy potrzeby ani chęci, aby dzielili nasze łóżko. Poza tym, byłam nową członkinią medycyny, której zdaniem współspanie z dziećmi było dziwne, a nawet niebezpieczne. Potem przyszło czwarte dziecko, Hayden, urodzone w 1978 roku, którego narodziny zmieniły nasze życie i nasze podejście do współspania.
Współspanie: tak
gdyby nie Hayden, wiele z naszych książek mogłoby nigdy nie zostać napisanych. Hayden nienawidziła jej łóżeczka. W końcu pewnej nocy, z wycieńczenia moja żona, Martha, sprowadziła Haydena do naszego łóżka. Od tamtej nocy wszyscy lepiej spaliśmy. Spaliśmy ze sobą tak szczęśliwie, że robiliśmy to przez cztery lata, aż urodziło się kolejne dziecko!
wkrótce po tym, jak odważyliśmy się na ten „śmiały” układ spania, skonsultowałam się z książkami dla dzieci. Wielki błąd! Wszyscy głosili ten sam stary, zmęczony temat: nie zabieraj dziecka do łóżka. Martha powiedziała: „nie obchodzi mnie, co mówią książki, jestem zmęczona i potrzebuję snu!”Początkowo musieliśmy przezwyciężyć te wszystkie obawy i ostrzeżenia dotyczące manipulacji i terminalnej zależności od nocy. Prawdopodobnie znasz długą litanię powodów „będziesz-przepraszać”. Nie przepraszamy, jesteśmy szczęśliwi. Hayden otworzył dla nas nowy, wspaniały świat nocy, którym chcemy się z wami podzielić.
spanie z Haydenem otworzyło nasze serca i umysły na to, że istnieje wiele nocnych stylów rodzicielskich. Rodzice muszą być rozsądni i korzystać z dowolnego układu, który zapewnia wszystkim członkom rodziny najlepszy sen. Przez następne szesnaście lat spaliśmy z czterema innymi dziećmi (pojedynczo). Chociaż miło jest mieć teraz łóżko dla siebie, mamy te specjalne wspomnienia z nocnego współspania.
nie jest to nietypowy zwyczaj
na początku myśleliśmy, że robimy coś niezwykłego, ale wkrótce odkryliśmy, że wielu innych rodziców też spało ze swoimi dziećmi. Po prostu nie mówią o tym swoim lekarzom ani teściom. W warunkach społecznych, kiedy pojawił się temat snu, przyznaliśmy, że spaliśmy z naszymi dziećmi. Inni rodzice potajemnie „wyznają”, że oni też. Dlaczego rodzice powinni być tak cicho o tej nocnej praktyce rodzicielskiej i czuć, że robią coś dziwnego? Większość rodziców na całym świecie śpi ze swoimi niemowlętami. Dlaczego to piękne zwyczajowe tabu w naszym społeczeństwie? Jak kultura może być tak wykształcona w innych rzeczach, a jednocześnie tak błędna w stylach rodzicielskich?
wspólne spanie: jak to nazwać
spanie z dzieckiem ma różne etykiety: ziemisty termin „łóżko rodzinne”, choć atrakcyjny dla wielu, jest wyłączeniem dla rodziców, którzy wyobrażają sobie stos dzieci wciśniętych w małe łóżko z tatą i psem rodzinnym siedzącym niepewnie na krawędzi materaca. „Współspanie” brzmi bardziej jak to, co robią dorośli. „Dzielenie się łóżkiem” jest terminem często używanym w pismach medycznych. Wolę określenie „dzielenie się snem”, ponieważ, jak się nauczysz, dziecko dzieli więcej niż tylko miejsce w łóżku. Niemowlę i matka śpiące obok siebie dzielą wiele interakcji, które są bezpieczne i zdrowe.
myślenie więcej niż miejsce do spania
dzielenie się snem to coś więcej niż decyzja o tym, gdzie śpi Twoje dziecko. Jest to sposób myślenia, w którym rodzice są wystarczająco elastyczni, aby zmieniać nocne style rodzicielskie w miarę zmiany okoliczności. Każda rodzina przechodzi nocne akty żonglerki na różnych etapach rozwoju dzieci. Dzielenie się snem odzwierciedla postawę akceptacji Twojego dziecka jako małej osoby o dużych potrzebach. Twoje niemowlę ufa, że ty, jego rodzice, będą stale dostępne w nocy, jak jesteś w ciągu dnia. Dzielenie się snem w naszej kulturze wymaga również zaufania do intuicji dotyczącej rodzicielstwa indywidualnego dziecka, zamiast bezsprzecznie akceptować normy amerykańskiego społeczeństwa. Akceptacja i poszanowanie potrzeb Twojego dziecka może pomóc ci rozpoznać, że nie psujesz swojego dziecka ani nie pozwalasz mu manipulować tobą, gdy witasz go w swoim łóżku.
co zauważyłam o Współspaniu
we wczesnych latach spania z naszymi dziećmi, obserwowałam parę dzielącą się snem leżącą obok mnie. Naprawdę zacząłem wierzyć, że istnieje specjalny związek między parą dzielącą się snem, która musi być dobra dla dziecka. Czy to fale mózgowe, ruch, czy po prostu coś tajemniczego w powietrzu, które występuje między dwojgiem ludzi podczas nocnego dotyku? Nie mogłem przestać czuć, że jest coś dobrego i zdrowego w tym układzie. W szczególności zauważyłem te specjalne połączenia:
- Martha i dziecko naturalnie spali na boku, twarzą do siebie. Nawet gdyby zaczynały z pewnej odległości, dziecko naturalnie przyciągało się do Marthy, a ich głowy były zwrócone ku sobie, jakby z dala od tchu. Większość matek, z którymi rozmawiałem, spędza większość nocy naturalnie śpiąc na plecach lub bokach (podobnie jak ich dzieci), pozycje, które dają matce i dziecku łatwiejszy dostęp do siebie podczas karmienia piersią. Inni badacze donoszą ostatnio o częstości występowania pozycji twarzą w twarz podczas współdzielenia snu (Mosko and McKenna 1994). (Odniesienia naukowe wymienione na końcu sekcji współspania). Kiedy zauważyłam tę pozycję twarzą w twarz, niemal od nosa do nosa, zastanawiałam się, czy gazy oddechowe z nosa matki mogą wpływać na oddychanie dziecka i istnieją pewne eksperymentalne dowody na poparcie tego. Czy w nosie dziecka mogą być czujniki, które wykrywają oddech matki, tak że zachowuje się jak rozrusznik serca lub bodziec oddechowy?
naukowcy odkryli, że wyściółka nosa jest bogata w receptory, które mogą wpływać na oddychanie, chociaż ich dokładna funkcja nie jest znana. Być może oddech i/lub zapach matki stymuluje niektóre z tych receptorów, a tym samym wpływa na oddychanie dziecka. Jednym z głównych gazów w wydychanym oddechu jest dwutlenek węgla, który działa jako stymulant oddechowy. Naukowcy niedawno zmierzyli wydychane powietrze pochodzące z nosa matki podczas snu z dzieckiem. Potwierdzili to logiczne podejrzenie, że im bliżej dziecka jest nos matki, tym wyższe jest stężenie dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu, a stężenie dwutlenku węgla między parą twarzą w twarz jest prawdopodobnie odpowiednią ilością do stymulowania oddychania.
- kiedy oglądałem śpiącą parę, zaintrygowała mnie harmonia w ich oddechu. Kiedy Martha wzięła głęboki wdech, dziecko wzięło głęboki wdech. Kiedy przykryłam nasze maluchy skórą do skóry na klatce piersiowej (dotyk, który nazwałam „ciepłym rozmytym”), zauważyłam, że ich oddech synchronizuje się ze wzrostem i opadaniem mojej klatki piersiowej.
- para dzieląca sen jest często, ale nie zawsze, w harmonii ze sobą. Martha często wchodzi w stan lekkiego snu na kilka sekund przed naszymi dziećmi. Przyciągały się ku sobie nawzajem, a Marta, za pomocą jakiegoś wewnętrznego czujnika, odwracała się w stronę dziecka i pielęgniarki lub dotykała jej, a para spokojnie wracała do snu, często bez obudzenia żadnego z członków. Ponadto, wydawało się, że sporadyczne jednoczesne pobudzenie. Kiedy Martha lub dziecko będzie mieszać drugi będzie również poruszać. Po spędzeniu godzin oglądając te śpiące piękności, byłem pewien, że każdy członek pary dzielącej sen wpływa na wzorce snu drugiego, ale mogłem tylko spekulować, w jaki sposób. Być może te wzajemne pobudzenie pozwala matce i dziecku „ćwiczyć” budzenie się w odpowiedzi na zagrażające życiu wydarzenie. (Jeśli SIDS jest wadą pobudzenia ze snu, być może ta praktyka pomogłaby dziecku w osiągnięciu podniecenia ze snu.)
- potem była obserwacja ” sięgnij-i-dotknij-kogoś.”Dziecko wyciąga rękę, dotyka Marty, bierze głęboki oddech i przesiewa.
- byłem zdumiony tym, jak wiele interakcji między Marthą a naszymi dziećmi, kiedy wspólnie śpią. Jeden by się poruszał, a drugi by się poruszał. Marta, nawet bez przebudzenia, wyciągała rękę i dotykała dziecka, które poruszało się trochę w odpowiedzi na jej dotyk. Okresowo budziła się na wpół, aby sprawdzić, co z dzieckiem, zmienić Pokrowce, a następnie dryfować łatwo z powrotem do snu. Wydawało się, że dziecko i matka spędzają dużo czasu w nocy, sprawdzając swoją obecność. Nie przegapiłem godzin snu, które poświęciłem, aby studiować ten fascynujący związek.
nasz syn, dr Jim, zapalony żeglarz, oferuje ojcu punkt widzenia na współspanie:
„ludzie często pytają mnie, jak żeglarz może spać, gdy ocean wyścigi solo. Podczas snu samotny żeglarz włącza autopilota. Ponieważ marynarz jest tak w zgodzie ze swoją łodzią, jeśli wiatr przesunie się tak, że coś jest nie tak z łodzią, marynarz się obudzi.”
w istocie para dzieląca się snem wydawała się cieszyć obopólną świadomością bez wzajemnego zakłócania.
nasze Współspanie eksperymenty
w 1992 roku ustawiliśmy sprzęt w naszej sypialni do badania oddechu Ośmiotygodniowej Lauren, podczas gdy ona spała w dwóch różnych aranżacjach. Pewnej nocy Lauren i Martha spały razem w tym samym łóżku, do czego byli przyzwyczajeni. Następnej nocy Lauren spała sama w naszym łóżku, a Martha spała w sąsiednim pokoju. Lauren została podłączona do komputera, który zarejestrował jej elektrokardiogram, ruchy oddechowe, przepływ powietrza z nosa i poziom tlenu we krwi. Oprzyrządowanie było bezbolesne i nie przeszkadzało jej w śnie. Martha karmiła Lauren do snu w obu aranżacjach i wrażliwie reagowała na nią w nocy, gdy była taka potrzeba. (Sprzęt został zaprojektowany tak, aby wykrywał tylko zmiany fizjologiczne podczas snu. Sprzęt nie odbierał sygnałów Marthy.
obserwowaliśmy i nagraliśmy z technikiem informacje. Dane zostały przeanalizowane komputerowo i zinterpretowane przez pulmonologa dziecięcego, który był „ślepy” na sytuację—to znaczy nie wiedział, czy dane, które analizował, pochodziły z układu wspólnego spania, czy pojedynczego spania.
nasze badania wykazały, że Lauren oddychała lepiej, gdy spała obok Marthy, niż gdy spała sama. Jej oddech i tętno były bardziej regularne podczas wspólnego snu, a było mniej „spadków”, niskich punktów oddychania i tlenu we krwi z epizodów zatrzymania oddychania. W noc, kiedy Lauren spała z Marthą, nie było żadnych ubytków w jej krwi. W noc, kiedy Lauren spała sama, było 132 spadki. Podobnie było w przypadku drugiego niemowlęcia, którego rodzice hojnie wpuścili nas do swojej sypialni. Badaliśmy Lauren i inne niemowlę w wieku pięciu miesięcy. Zgodnie z oczekiwaniami, fizjologiczne różnice między snem wspólnym i solowym były mniej wyraźne po pięciu miesiącach niż po dwóch miesiącach.
w 1993 roku zostałem zaproszony do zaprezentowania naszych badań dotyczących dzielenia się snem na XI Międzynarodową Konferencję bezdechu niemowlęcego, ponieważ było to pierwsze badanie dotyczące dzielenia się snem w naturalnym środowisku domowym (Sears, 1993). Z pewnością nasze badania nie wytrzymałyby naukowej kontroli, głównie dlatego, że badaliśmy tylko dwoje dzieci. Nie zamierzaliśmy tego robić; byłoby aroganckie wyciąganie pochopnych wniosków z badań tylko u dwójki dzieci. To miało być tylko badanie pilotażowe. Ale dowiedzieliśmy się, że wraz z dostępnością nowej mikrotechniki i in-home, nieinteligentnego monitorowania, moje przekonanie o ochronnych skutkach dzielenia się snem było testowalną hipotezą. Miałem nadzieję, że to wstępne badanie pobudzi innych badaczy SIDS do naukowego badania fizjologicznych skutków dzielenia się snem w naturalnym środowisku domowym.
badania nad Współspaniem
fizjologiczne efekty współspania są w końcu badane w laboratoriach snu, które są skonfigurowane tak, aby naśladować, w miarę możliwości, domową sypialnię. W ciągu ostatnich kilku lat prawie milion dolarów rządowych pieniędzy na badania zostały przeznaczone na badania nad dzieleniem się snem. Wszystkie te badania przeprowadzono na matkach i niemowlętach w wieku od 2 do 5 miesięcy. Oto wstępne ustalenia oparte na parach matka-niemowlę badanych w układzie podziału snu w porównaniu z układem samotnego spania:
- pary dzielące się snem wykazywały bardziej synchroniczne pobudzenie niż podczas spania osobno. Kiedy jeden członek pary mieszał, kaszlał lub zmieniał fazy snu, drugi członek również się zmieniał, często bez przebudzenia.
- każdy członek pary często, ale nie zawsze, był w tym samym Stadium snu przez dłuższy czas, jeśli spali razem.
- dzieci dzielące się snem spędzały mniej czasu w każdym cyklu głębokiego snu. Aby matki nie martwiły się, że będą miały mniej głęboki sen; wstępne badania wykazały, że matki dzielące się snem nie miały mniej całkowitego głębokiego snu.
- dzieci dzielące się snem budziły się częściej i spędzały więcej czasu na karmieniu piersią niż samotne śpiące, jednak matki dzielące się snem nie zgłaszały przebudzenia częściej.
- dzieci dzielące się snem częściej spały na plecach lub bokach, a rzadziej na brzuchu, co samo w sobie mogło obniżyć ryzyko SIDS.
- 6. Wiele wzajemnego dotyku i interakcji występuje między uczestnikami snu. To, co jedno robi, wpływa na nocne zachowanie drugiego.
- mimo że badania te są prowadzone w laboratoriach snu zamiast w naturalnym środowisku domowym, jest prawdopodobne, że w ciągu kilku lat zostanie zbadana wystarczająca ilość par matka-niemowlę, aby potwierdzić naukowo to, co wnikliwe matki od dawna wiedzą: coś dobrego i zdrowego występuje, gdy matki i dzieci dzielą sen.
historie tak śpiących rodziców:
wybrałem następujące cytaty z mojej galerii świadectw medycznych z moich ” konsultantów.”To profesjonalne matki, które mają dużo intuicji. Wiele z nich to również pielęgniarki pediatryczne. Niektóre z tych matek spały ze swoimi dziećmi ze strachu przed SIDS. Te mądre kobiety znają się na dzieciach.
” w ciągu pierwszych sześciu miesięcy życia Leah zauważyłem pewne dramatyczne różnice w jej spaniu, kiedy nie spałem obok niej. Rano często wstawałem, gdy ona jeszcze spała. Ponieważ miałem włączony monitor, słyszałem głośne i nieregularne oddechy, a nie ciche i regularne oddechy, które miała, gdy spaliśmy razem. Nastąpiła wyraźna zmiana we wzorcach oddychania po wstaniu z łóżka. Myślę, że pomogłem jej oddychać. Może byłem jej rozrusznikiem serca. Zauważyłam też, że gdy miała pięć miesięcy, a ja wstawałam z łóżka, że po jakimś czasie przewracała się na brzuch. Nigdy nie przewróciła się na brzuch, kiedy spałem obok niej. Zawsze była po swojej stronie lub z tyłu.”
” kiedy moje dziecko spało ze mną, zauważyłam, że są chwile, kiedy przestaje oddychać. Czekałam i czekałam, i czekałam, i nie było oddechu. Kiedy czułem, że czekałem wystarczająco długo, brałem głęboki oddech. W tej chwili, Zach też! Słuchanie mojego oddechu stymulowało jego impulsy oddechowe.”
” nasz noworodek był na monitorze i spał w kołysce obok naszego łóżka. Pewnej nocy usłyszałem, jak dyszy. Znam odgłosy dzieci, a to nie były normalne dźwięki. Jak tylko ją podniosłem i położyłem obok mnie w łóżku, oddychała regularnie. Mój pediatra powiedział mi, że jestem tylko zdenerwowaną matką. Jeśli oddech jej nie obudził, to nie był problem. Powiedział mi, że to mój problem, i jeśli przeniosę ją z naszego pokoju, nie usłyszę jej. Ciągle dręczyłem pediatrów, żeby ją przebadali i rzeczywiście okazało się, że przez osiemnaście procent czasu miała bezdech. Kiedy ze mną spała, zauważyłam różnicę. Oddychała ze mną. Mój lekarz nadal myślał, że jestem nerwową, szaloną kobietą i powiedział, że nic jej nie będzie, jeśli zostawię ją w spokoju.”
” kiedy moje dziecko miało trzy miesiące, wieczorem wracałam do pracy na pół etatu. Stała się wybredna i płakała przez większość czasu, gdy mnie nie było. Zanim poszła spać, wpadła w taki histeryczny stan, że płakała do snu. Czuję, że to zepsuło jej oddech. Wracałam do domu z pracy i kładłam ucho obok jej łóżeczka, i nie słyszałam jej oddechu. Co siedem lub osiem sekund brała jeden lub dwa oddechy, i to wszystko, co słyszałem. Jak tylko podniosłem ją i położyłem się z nią na moim łóżku, znowu zaczęła oddychać spokojniej i regularnie.
panicznie oddychała w łóżeczku w nocy przez około miesiąc. Potem rzuciłem pracę i spałem z nią każdej nocy. To był pomysł mojego męża. Moi przyjaciele powiedzieli mi, żebym pozwolił jej to wypłakać i że musi nauczyć się spać sama. Paniczny oddech, który usłyszałem, kiedy spała sama w łóżeczku, nie był snem, którego chciałem, żeby się nauczyła.”
” moje dziecko zwykle śpi ze mną, ale czasami śpi samotnie. Kiedy śpi Sam, budzi się po krótkiej chwili przerażony. Wierzę, że to strach powoduje SIDS.”
” moje dziecko było przeziębione przez kilka tygodni i pewnej nocy obudziła się w łóżeczku, dysząc i próbując oddychać. Jej oddech wydawał się utrudniony, ale po dziesięciu minutach nic jej nie było. Następnego dnia zabrałem ją do lekarza, a on zapewnił mnie: „nigdy nie ma znaku ostrzegawczego SIDS. Nigdy nie ma prekursora.”Zastanawiałem się,” czy to dlatego, że większość dzieci jest w łóżeczkach i nikt nie widzi znaków ostrzegawczych?”
” moje dziecko miało problemy z oddychaniem w nocy i napady, które zdiagnozowano jako zespół Sandifersa z refluksem i zaburzeniem napadowym. Badanie snu w jednym ze szpitali uniwersyteckich przeprowadzono, gdy dziecko spało samotnie w łóżeczku i wykazało nieregularny oddech. Powiedziałam lekarzowi, że normalnie ze mną spała, ale powiedział, że to bez różnicy i że chce ją leczyć lekami i ustawić monitor serca. Miała już cztery miesiące. Dostałem drugą opinię w innym szpitalu uniwersyteckim, gdzie poprosiłem ich o zrobienie tego samego badania, kiedy ona spała ze mną. Wykazały normalne wyniki i lekarze poradzili mi, aby zatrzymać monitor i że nic więcej nie trzeba zrobić.”
” nasze dziecko oddychałoby jak ciuch-ciuch, kiedy spało samotnie. Kiedy podchodziłem i dotykałem go, oddychał normalnie. Kiedy zabierałam go do naszego łóżka, oddychał normalnie.”
” nie chcę brzmieć psychicznie, ale wiem, że jesteśmy na tej samej fali mózgowej, kiedy śpimy razem. Wydaje się, że jesteśmy w doskonałej harmonii nocnej. On pielegnuje w nocy, a ja nawet się nie budzę. Z tego powodu moje życie jest o wiele łatwiejsze niż z moim pierwszym dzieckiem.
na początku myślałem, że spanie z dzieckiem to szaleństwo. Wtedy u 10-tygodniowego niemowlęcia zdiagnozowano refluks żołądkowo-przełykowy . Zdałam sobie sprawę, że nie mogę pozwolić mu płakać w nocy. To byłoby niebezpieczne, bo płacz wywołuje refluks. Więc spałam z nim, a on mniej płakał. Teraz jestem tak przyzwyczajony do jego wzorców oddechowych, że budzę się na krótko przed nim lub kiedy jego wzorce oddechowe się zmieniają.”
” ponieważ mieliśmy dwóch krewnych, którzy stracili dzieci do SIDS, monitorowaliśmy nasze pierwsze dziecko, a on spał ze mną. Rozpoznałem, kiedy zmienił się rytm oddychania. Mój mąż i ja budziliśmy się kilka sekund przed włączeniem monitora. Kiedy stukałam i głaskałam go, znowu zaczynał oddychać.”
” z moim pierwszym dzieckiem, z obawy przed zepsuciem, nie pozwoliłam jej spać ze mną (teraz wiem inaczej), ale spała we mnie w łóżeczku obok mojego łóżka. Kiedy miała trzy i pół miesiąca, przeniosłem ją do łóżeczka w jej własnym pokoju. Tej nocy obudziłem się w środku nocy z panicznym uczuciem, że muszę do niej dotrzeć. Znalazłem, że nie oddycha. Podałem jej shake ’ a i zaczęła oddychać.
badanie w Szpitalu Dziecięcym wykazało, że miała częste okresy bezdechu, od dziesięciu do pięćdziesięciu w nocy, a my nawet o tym nie wiedzieliśmy. Potem weszła na monitor, a nasze życie obracało się wokół monitora. Nadal bałem się spać z nią w moim łóżku, ponieważ w tym czasie monitory nie miały alarmu rozłączania, a bałem się, że odłączę monitor i nie usłyszę go, jeśli będzie miała bezdech.
w wiele nocy alarm włączał się co dziesięć minut do godziny. Kiedy miała około czterech miesięcy, w desperacji, aby się przespać, spałem z nią na klatce piersiowej w rozkładanym fotelu. W te noce wszyscy spaliśmy lepiej i nie było alarmów. Nawet gdy spaliśmy osobno, wiele razy budziłem się natychmiast, ZANIM włączył się alarm bezdechowy. Wierzę, że miałem z nią więź i czułem potrzebę, by była blisko mnie. Myślę, że karmienie piersią i trzymanie jej dużo w ciągu dnia pomogło mi to połączyć.”
” nasze dziecko ma astmę i zauważam, że jeśli śpi w naszym łóżku, jego oddech jest bardziej regularny i nie tak szybki, jak gdy śpi samotnie. Mój mąż odkrył, że może również wpływać na oddychanie Nathaniela, pociągając go do klatki piersiowej wielkim „przytulaniem niedźwiedzia” i oddychając powoli i głęboko. To stało się częścią naszego planu astmy. Nie tylko pomógł Nathaniel mieć więcej spokojnych nocy i wymagają mniej leków, ale mój mąż i ja mamy więcej spokojnych nocy, jak również.”
” każde z pięciorga naszych dzieci spało w naszym łóżku do 2,5 – 3,5 roku życia, kiedy zdecydowały się na wyprowadzkę. Zauważyłem, że wszyscy spali z twarzami skierowanymi ku mojej, A gdybym odwrócił moją twarz od ich, obudziliby się. Naprawdę wierzę, że dzieci i matki oddychają synchronicznie, a kiedy jedno pobudza, to drugie też. Zawsze wydaje mi się, że budzę się z naszymi dziećmi, a nie po nich. Myślę, że to połączenie oddechowe jest za to odpowiedzialne.”
” spałam ze wszystkimi sześcioma moimi dziećmi i myślę, że ich oddech był bardziej regularny, gdy spały obok mnie. Kiedy patrzyłem, jak śpią samotnie w łóżeczku, ich oddech wydawał się bardziej nieregularny.”
” nasze cykle snu wydają się być w zgodzie. Budzę się kilka sekund przed nią.”
” gdyby nie nasza córka, nigdy nie rozważylibyśmy współspania. Podczas naszych zajęć porodowych instruktor wspominał: „możesz pomyśleć o wspólnym śnie z dzieckiem. Spojrzeliśmy na siebie z mężem i powiedzieliśmy: „to brzmi liberalnie. Nie ma mowy, dziękuję. Będzie miała własne łóżko we własnym pokoju. Pewnego popołudnia, gdy nasze dziecko miało dwadzieścia dni, Silny Wiatr w naszym domu spowodował, że drzwi do jej sypialni zatrzasnęły się głośno. Myślałem, że będzie się bała, więc szybko poszedłem sprawdzić, co u niej. Kiedy wszedłem do pokoju, znalazłem ją szarą, popielatą, utykającą i nie oddychającą. Myślałem, że jej nie ma – jestem sanitariuszem. Szybko ją złapałem i zaczęła oddychać. Po zbadaniu kilku nocy monitorów, lekarze doszli do wniosku, że ” miała liczne epizody okresowego oddychania, takie jak 34 lub 35-tygodniowe wcześniaki.”
„tak jakby po cichu, mój lekarz powiedział:” możesz rozważyć spanie z nią i karmienie jej w nocy, leżąc obok niej. Wszystkie nasze dzieci spały w naszym łóżku do dwunastego do piętnastego miesiąca życia. słyszałam, że obecność matki reguluje bicie serca dziecka. Powiedziałam mężowi: „między moim instruktorem rodzenia, liderem ligi La Leche, książkami doktora Searsa, a teraz pediatrą, może powinniśmy przemyśleć tę kwestię współspania.
spała w naszym łóżku przez następne 10 miesięcy, obserwowana tylko przeze mnie. Z tego, co wiem, nigdy nie miała więcej problemów z oddychaniem. Kiedy ludzie mówili: „Och, ona śpi z Tobą?”i daj mi odłożone spojrzenie, powiedziałbym po prostu,” nasz lekarz mówi, że to najlepsze, ponieważ pomaga jej regulować oddychanie. Na moich zajęciach w college 'u, denerwuję się, gdy ludzie utożsamiają sypianie z Twoim dzieckiem z robieniem czegoś innego. To naturalne, jak matka trzymająca dziecko. Chciałbym, żeby nie robili z tego tak liberalnej rzeczy. Nie mogę wyrazić, jak mocno czuję, że to coś zmieniło. Nasze następne dziecko będzie spało z nami.”
z poprzednich dowodów wynika, że oddzielne spanie jest nie tylko nienaturalne, ale może być nawet niebezpieczne dla niektórych dzieci. Połącz nowe wyniki badań z intuicją mądrych rodziców i zastanawiasz się, czy dzielenie się snem może nie tylko zmienić psychologicznie, ale także fizjologicznie dla dzieci. Każdego roku coraz więcej badań potwierdza to, co doświadczeni rodzice od dawna podejrzewają: dzielenie się snem jest nie tylko bezpieczne, ale także zdrowe dla ich dzieci. Dlatego pozostawiam rodzicom, aby rozważyli następujące kwestie: Gdyby było mniej łóżeczek, byłoby mniej zgonów?
nie ma dobrego lub złego miejsca do spania dziecka. Wszędzie tam, gdzie wszyscy członkowie rodziny śpią najlepiej, jest odpowiednia aranżacja dla Ciebie. Pamiętaj, że ponad połowa światowej populacji śpi ze swoim dzieckiem, a coraz więcej rodziców w USA dzieli sen ze swoim maleństwem. Oto dlaczego:
dzieci śpią lepiej
Współspanie dzieci zwykle idą spać i lepiej śpią. Bycie rodzicem do spania przy piersi matki lub w ramionach ojca tworzy zdrowe podejście do snu. Dziecko uczy się, że chodzenie do snu jest przyjemnym stanem do wejścia (jeden z naszych celów nocnego rodzicielstwa).
Niemowlęta śpią umieść się we wzorze snu dziecka. Gdy dziecko przechodzi z głębokiego snu w lekki sen, wchodzi w okres wrażliwy na nocne śnienie, stan przejściowy, który może występować tak często, jak co godzinę i z którego trudno jest dziecku samodzielnie przesiedlić się w głęboki sen. Jesteś znaną osobą przywiązaną, której dziecko może dotknąć, powąchać i usłyszeć. Twoja obecność przekazuje wiadomość „jest OK, aby wrócić do snu”. Nie martwiąc się, dziecko spokojnie dryfuje przez ten wrażliwy okres nightwaking i wraca do głębokiego snu. Jeśli dziecko się obudzi, czasami jest w stanie się przesiedlić, ponieważ jesteś tam. Znajomy dotyk, może kilka minut karmienia, i pocieszyć dziecko z powrotem do głębokiego snu bez żadnego członka pary dzielącej sen w pełni obudzić.
sprawność osobista
wiele dzieci potrzebuje pomocy w powrocie do snu z powodu dziwactwa rozwojowego zwanego trwałością przedmiotu lub osoby. Kiedy coś lub ktoś jest poza zasięgiem wzroku, to jest poza umysłem. Większość dzieci w wieku poniżej roku nie ma możliwości myślenia o matce, jak o istniejącej gdzieś indziej. Kiedy dzieci budzą się same w łóżeczku, stają się przerażone i często nie są w stanie wrócić do głębokiego snu. Z powodu tego lęku separacyjnego uczą się, że sen jest strasznym stanem, w którym należy pozostać (nie jest to jeden z naszych celów nocnego rodzicielstwa).
matki lepiej śpią
wiele matek i niemowląt jest w stanie osiągnąć nocną harmonię: Niemowlęta i matki synchronizują ze sobą cykle snu. Martha notes:
„automatycznie budziłam się kilka sekund przed moim dzieckiem. Kiedy dziecko zaczęło się wić, kładłem się na pocieszającej dłoni, a ona wracała spać. Czasami robiłam to automatycznie i nawet się nie obudziłam.”
kontrast współspania ze sceną łóżeczka i przedszkola. Osobny śpioch budzi się-sam i za kratkami. Jest poza zasięgiem. Najpierw wije się i jęczy. Wciąż poza zasięgiem. Pojawia się lęk separacyjny, dziecko zaczyna się bać, a krzyk przeradza się w całościowy płacz lub błaganie o pomoc. Ten przeszywający krzyk budzi nawet matkę na najdłuższą odległość, która skacze (czasami ze stanu głębokiego snu, co prowadzi do najbardziej nocnego wyczerpania) i zatacza się niechętnie w dół korytarza. Kiedy matka dociera do dziecka, dziecko jest rozbudzone i zdenerwowane, matka jest rozbudzona i zdenerwowana, a pocieszanie, które następuje, staje się raczej niechętnym obowiązkiem niż automatyczną reakcją wychowawczą.
dziecko lepiej śpi
przesiedlenie zdenerwowanego śpiącego samotnie trwa dłużej niż półśpiące dziecko, które śpi w zasięgu ręki matki. Gdy dziecko zasypia, matka jest nadal rozbudzona i zbyt zdenerwowana, aby łatwo się przesiedlić. Jeśli jednak dziecko śpi obok matki i mają zsynchronizowane cykle snu, większość matek i dzieci może szybko przesiedlić się bez pełnego przebudzenia żadnego z członków pary śpiącej. Przebudzenie się nagle i całkowicie ze stanu głębokiego snu, aby zająć się głodnym lub przestraszonym dzieckiem, prowadzi do pozbawionych snu rodziców i przerażonych dzieci.
Współspanie ułatwia karmienie piersią
większość doświadczonych matek karmiących piersią, aby przeżyć, dowiedziała się, że dzielenie się snem ułatwia karmienie piersią. Matki karmiące piersią łatwiej niż matki karmiące butelką uzyskać synchronizację cykli snu z dziećmi. Często budzą się tuż przed tym, jak dzieci budzą się na karmienie. Będąc tam i przewidując karmienie, matka może karmić dziecko piersią z powrotem do głębokiego snu, zanim dziecko (i często matka) w pełni się obudzi.
matka, która osiągnęła nocną harmonię z dzieckiem, podzieliła się z nami następującą historią:
„około trzydziestu sekund przed tym, jak moje dziecko budzi się do karmienia, mój sen wydaje się rozjaśnić i prawie się budzę. Będąc w stanie przewidzieć jego karmienie, Zwykle mogę zacząć karmić go piersią, gdy zaczyna się wić i sięgać po sutek. Zmuszenie go do ssania natychmiast powstrzymuje go przed całkowitym przebudzeniem, a potem oboje wracamy do głębokiego snu zaraz po karmieniu.”
produkcja mleka
matki, które doświadczają trudności w karmieniu piersią w ciągu dnia, zgłaszają, że karmienie piersią staje się łatwiejsze, gdy wspólnie śpią obok swoich dzieci w nocy i kładą się z dzieckiem i pielęgniarką w ciągu dnia. Wierzymy, że dziecko wyczuwa, że matka jest bardziej zrelaksowana, a jej hormony produkujące mleko działają lepiej, gdy jest zrelaksowana lub śpi.
to współczesne Rodzicielstwo
Współspanie jest jeszcze bardziej istotne w dzisiejszym zabieganym stylu życia. Ponieważ coraz więcej matek, z konieczności, jest oddzielonych od dziecka w ciągu dnia, spanie z dzieckiem w nocy pozwala im ponownie się połączyć i nadrobić stracony czas dotyku w ciągu dnia. Jako nocny atut, relaksujące hormony, które są wytwarzane w odpowiedzi na Pielęgniarstwo dziecka, relaksują matkę i pomagają jej uwolnić się od napięcia związanego z pracowitym dniem pracy.
dzieci lepiej się rozwijają
w ciągu ostatnich trzydziestu lat obserwacji współspających rodzin w naszej praktyce pediatrycznej, zauważyliśmy jedną korzyść medyczną, która wyróżnia się; te dzieci dobrze się rozwijają. „Kwitnący” oznacza nie tylko coraz większy, ale także wzrost do pełnego potencjału, emocjonalnie, fizycznie i intelektualnie. Być może to dodatkowy dotyk stymuluje rozwój, a może dodatkowe karmienie (tak, śpiące niemowlęta karmią piersią częściej niż śpiące samotnie).
rodzice i niemowlęta stają się bardziej połączeni
pamiętaj, że łączenie się jest podstawą rodzicielstwa i jednym z pierwszych celów rodzicielstwa. W naszym biurze przechowujemy plik zatytułowany ” dzieci, które wyszły dobrze, co zrobili ich rodzice.”Zauważyliśmy, że niemowlęta, które śpią z rodzicami (częściowo lub cały czas w tych wczesnych latach formowania), nie tylko lepiej się rozwijają, ale niemowlęta i rodzice są bardziej połączeni.
Współspanie zmniejsza ryzyko zachorowania na SIDS
nowe badania pokazują, co rodzice na całym świecie od dawna podejrzewają: niemowlęta, które śpią bezpiecznie w gniazdach obok rodziców, rzadziej ulegają tragedii SIDS. Jednak, ponieważ SIDS jest tak rzadki (.5 do 1 przypadku na 1000 niemowląt), to zmartwienie nie powinno być powodem do spania z dzieckiem. (Szczegółowe informacje na temat nauki współspania i eksperymentów pokazujących, w jaki sposób sen przynosi korzyści fizjologii nocnej dziecka. (Patrz SIDS))
Współspanie nie zawsze działa, a niektórzy rodzice po prostu nie chcą spać ze swoim dzieckiem. Współspanie jest opcjonalnym narzędziem do mocowania. Nie jesteście złymi rodzicami, jeśli nie sypiacie z dzieckiem. Spróbuj. Jeśli to działa i ci się podoba, Kontynuuj. Jeśli nie, spróbuj innych aranżacji spania (alternatywą jest układ boczny: umieść łóżeczko lub kołyskę Arm ’ s Reach® co-Sleeper® obok łóżka).
Co-Sleeping Wean
nowi rodzice często obawiają się, że ich dziecko przyzwyczai się do spania z nimi tak, że może nigdy nie chcieć opuścić ich łóżka. Tak, jeśli jesteś przyzwyczajony do spania w pierwszej klasie, jesteś niechętny do spadku. Podobnie jak odsadzanie od piersi, niemowlęta odstawiają od łóżka (zwykle około dwóch lat). Należy pamiętać, że współspanie może być układem zaprojektowanym z myślą o bezpieczeństwie i ochronie dzieci. Czas w ramionach, przy piersiach i w łóżku jest bardzo krótkim czasem w całym życiu Twojego dziecka, ale wspomnienia o miłości i dostępności trwają całe życie.
Współspanie i SIDS
ponieważ badania sugerują, że niemowlęta zagrożone SIDS mają zmniejszoną odpowiedź na pobudzenie podczas snu, wydaje się logiczne, że wszystko, co zwiększa podniecenie niemowlęcia ze snu lub świadomość matki o jej dziecku podczas snu, może zmniejszyć ryzyko SIDS. Właśnie to może zrobić sypianie z dzieckiem. Oto najważniejsze role, które odgrywa matka dzieląca się snem:
hipoteza DR. Searsa SIDSA:
matka działa jako rozrusznik serca
główną częścią mojej hipotezy dzielenia się snem ( lub współspania) jest to, że matka może działać jako stymulator oddechu dla swojego dziecka. Wyobraź sobie, co się dzieje, gdy matka i dziecko śpią obok siebie. Matka zachowuje się jak rozrusznik oddechowy dla swojego dziecka podczas snu. Razem rozwijają to, co nazywamy ” harmonią snu.”Obaj członkowie śpiącej pary mają równoczesne fazy snu, być może nie idealnie zestrojone i nie przez całą noc, ale na tyle blisko, że są wzajemnie świadomi swojej obecności bez zakłócania sobie snu. Z powodu tej wzajemnej wrażliwości, gdy dziecko normalnie przechodzi z głębokiego snu w lekki sen, obecność matki podnosi podniecenie i świadomość dziecka.
jak wcześniej wspomniano, brak pobudzenia lub wstanie z głębokiego snu może charakteryzować niemowlęta zagrożone SIDS. Niezliczoną ilość razy matka mówiła do mnie: „automatycznie budzę się tuż przed tym, jak moje dziecko zacznie się mieszać i zasypiam. Zazwyczaj żadne z nas nie budzi się w pełni i oboje szybko wracamy do snu.”
obserwując Marthę śpiącą obok naszych dzieci, zauważyłem, jak często zajmuje się nocnymi potrzebami naszego niemowlęcia, często nawet nie budząc się. Kilka razy w ciągu nocy dostosowywała Pokrowce dziecka, pielęgniarkę lub robiła wszystko, co wydawało się właściwe dla dobrego samopoczucia dziecka.
rób to, co dla Ciebie jest właściwe
Współspanie nie oznacza, że matka powinna myśleć o sobie jak o ratowniku, czuwając co godzinę snu, dzień i noc, przez sześć miesięcy lub czuć, że jest nieodpowiednim rodzicem, jeśli tego nie zrobi. Taka postawa wprowadza strach i zabiera radość z nocnego rodzicielstwa. Mówię po prostu o zapominaniu o normach kulturowych i robieniu tego, co przychodzi naturalnie. Nie czuj, że nigdy nie wolno pozwolić dziecku spać samotnie lub że musisz iść spać wcześnie z dzieckiem każdej nocy. Pamiętaj, że SIDS jest stosunkowo rzadkim zjawiskiem, a nie nocnym zagrożeniem dla życia Twojego dziecka.
Matka wypełnia brakujący składnik
we wczesnych miesiącach większość nocy dziecka spędza aktywny sen. Stan, w którym dzieci najłatwiej się budzi. Jak mówiliśmy wcześniej, stan ten może „chronić” niemowlę przed epizodami zatrzymania oddychania. Od jednego do sześciu miesięcy, czas podstawowej troski o SIDS, procent aktywnego snu maleje, a cichy lub głębszy sen wzrasta. Bardziej głęboki sen oznacza, że dzieci zaczynają spać przez noc. To dobra wiadomość. Problemem jest jednak to, że jak dziecko uczy się spać głębiej. Trudniej jest mu obudzić się, gdy występuje Epizod bezdechu, a ryzyko SIDS wzrasta.
w ciągu sześciu miesięcy system regulacji krążenia dziecka dojrzał na tyle, że centra oddechowe w mózgu są lepiej zdolne do ponownego oddychania, nawet podczas głębokiego snu. Ale jest wrażliwy okres od jednego do sześciu miesięcy, kiedy sen jest pogłębienie. Mechanizmy kompensacyjne nie są jednak jeszcze Dojrzałe. W czasie, gdy dziecko jest zagrożone, matka wypełnia. W rzeczywistości matka śpi jak dziecko, dopóki dziecko nie jest wystarczająco dojrzałe, aby spać jak dorosły. To ciepłe ciało obok dziecka działa jak rozrusznik oddechowy, przypominając dziecku o oddychaniu, dopóki mechanizmy samoczynnego startu dziecka nie poradzą sobie z pracą samodzielnie. (Zobacz bezpieczeństwo snu)
Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o badaniach Dr. Searsa na temat współspania.
Dr Sears, lub dr Bill, jak nazywają go „mali pacjenci”, od ponad 40 lat radzi zapracowanym rodzicom, jak wychowywać zdrowsze rodziny. Odbył szkolenie medyczne w Harvard Medical School 's Children’ s Hospital w Bostonie i Hospital for Sick Children w Toronto, największym na świecie szpitalu dziecięcym, gdzie był zastępcą szefa oddziału intensywnej terapii noworodków, zanim pełnił funkcję szefa pediatrii w Toronto Western Hospital, szpitalu Dydaktycznym Uniwersytetu w Toronto. Był profesorem pediatrii na University of Toronto, University of South Carolina, University of Southern California School Of Medicine i University of California: Irvine. Jako ojciec ośmiorga dzieci przez 20 lat trenował sport w małej lidze, a wraz z żoną Marthą napisał ponad 40 bestsellerowych książek i niezliczone artykuły na temat odżywiania, rodzicielstwa i zdrowego starzenia się. Pełni funkcję konsultanta ds. zdrowia w czasopismach, telewizji, radiu i innych mediach, a jego AskDrSears.com strona jest jedną z najpopularniejszych witryn zdrowotnych i wychowawczych. Dr. Sears pojawił się w ponad 100 programach telewizyjnych, w tym 20/20, Good Morning America, Oprah, Today, The View i Dr. Phil, i został umieszczony na okładce magazynu TIME w maju 2012 roku. Jest znany ze swojego prostego i zabawnego podejścia do zdrowia rodziny.